Święta to doskonała okazja do długich rozmów i ciepłych pogaduszek, które jednak czasami mogą przerodzić się w niekończące się, męczące dyskusje i kłótnie.
Na jakie tematy najczęściej rozmawia się przy stole we Włoszech zrobiono już wiele sodaży i tak na przykład d.repubblica.it podaje takie oto preferencje Włochów:
- cibo – jedzenie
- lavoro – praca
- figli e loro educazione – dzieci i ich wychowanie
- vacanze – wakacje
Natomiast wygląda na to, że dzisiaj Włosi (i trudno się dziwić w latach kryzysu) nie lubią dyskutować o polityce, ekonomii i pieniądzach. Tematem tabu jest także seks i rubaszne dowcipy.
Także gustoblog.it zwraca uwagę, że najlepiej unikać tematów o polityce i religii. Poza tym nie należy wydawać opinii (ani zbyt pozytywnych ani negatywnych) i nie mówić zbyt dużo o sobie, wreszcie: zakaz monologów i umoralniających dygresji.
Czytaj dalej: WloskiCafe