Dzisiaj rano w Pistoi odbył sie strajk młodzieży szkolnej. Uczniowie wyszli z klas, by przemaszerowac przez centrum historyczne i przeciwstawic sie pogorszeniu sytuacji w szkołach w Pistoi.
Szkoły zostały pozostawione samym sobie. Tynk odpada, sciany są popekane, wnetrza zalewane przez wode, pada z sufitu. Brakuje srodkow na remonty.
Strajk rozpoczął sie o godzinie 8.30 na Placu Sw. Franciszka, a zakonczył pod siedzibą Prowicji Pistoi.
Na miejscu była korespondentka z Toskanii, Aleksandra Seghi, autorka bloga Moja Toskania.