Samochód przyszłości to latający samochód?

W roku 2011 Volkswagen dał Chińczykom szansę na zaprojektowanie ich samochodu marzeń. I otrzymał – 119 tysięcy pomysłów. Z tych wielu tysięcy projektów wybrano trzy, zdaniem koncernu najciekawsze. A były one na tyle ciekawe, że koncern myśląc pragmatycznie i perspektywicznie konkurs przedłużył bezterminowo. Dzięki temu „wiecznemu” konkursowi koncern ma stały dostęp do nowych pomysłów. A niektóre z nich są naprawdę odlotowe.

 

Wystawa Auto China 2012
Na wystawie Auto China 2012 można było obejrzeć trzy wybrane, najlepsze projekty. I Volkswagen teraz wie, że klienci na tym jednym z największych światowych rynków oczekują zwinności, bezpieczeństwa, personalizacji i ciekawego dizajnu. Zdaniem wielu ekspertów najciekawszym samochodem przyszłości okazał się Hover Car czyli samochód latający. Projekt zakłada, że samochód miałby korzystać z elektromagnetycznych dróg i zapewniać wysoki komfort podróżowania. Byłby niezwykle zwinny (auto to mała, dwuosobowa kula) i wyposażony byłby w ekologiczny, elektryczny silnik. Portal Auto Galeria zastanawia się jednak nad tym, jaki byłby koszt budowy nowej sieci dróg. To dobre pytanie. Ale konkurs trwa. Może ktoś wymyśli jak za niewielkie pieniądze takie elektromagnetyczne drogi wybudować.


Następny wyróżniony projekt to Music Car, który potrafi się zintegrować z naszą ulubioną muzyką. Dzięki technologii LED samochód potrafi dopasować kolor nadwozia do piosenki, której właśnie słuchamy. Portal Auto Galeria dodaje, że jest to oczywiście jedynie przykład a pokrycie karoserii organicznymi LEDami daje możliwości niemal nieskończone jeśli chodzi o twórczą ekspansję kolorystyczną samochodu. Takie rozwiązanie staje się niezwykle atrakcyjne dla osób, które chce się wyróżniać na tle innych właścicieli aut.

 
W konkursie tym projektowano nie tylko samochody ale również najróżniejsze gadżety związane z motoryzacją. I tak ostatnim zwycięskim pomysłem był Smart Key, czyli kluczyk do samochodu z dotykowym ekranem o wysokiej rozdzielczości, oczywiście z dostępem do sieci 3G co daje mu możliwość informowania właściciela samochodu o poziomie paliwa, pogodzie czy stanie jego samochodu. Gdyby komuś przyszło do głowy zarysować drzwi takiego cacka na parkingu, kluczyk od razu poinformuje właściciela o takim zdarzeniu. A najciekawsze jest to, że dzięki połączeniu kluczyka z satelitą, cały czas można śledzić samochód z lodu ptaka. Naprawdę powalające możliwości.
Projekt Volkswagena w Chinach miał trwać rok, ale po zgłoszeniu tak wielu nieprawdopodobnych wręcz pomysłów koncern, co nie dziwi chyba nikogo, przedłużył go bezterminowo. Co z tego może wyniknąć dla nas, przeciętnych użytkowników czterech kółek? My możemy mieć nadzieję, że wiele z pomysłów zostanie zastosowanych w przyszłych modelach co sprawi, że w najnowszych produkcjach zaskoczy nas wiele udogodnień, np. niewiarygodna wręcz oszczędność paliwa. Ale nie tylko to. Podziwiając kluczyk z wszechmocnym ekranem, trwający wciąż konkurs, może zaskoczyć nawet najbardziej wybrednych gadżeciarzy.

 

Autor artykułu
Artykuł został przygotowany przy współpracy z firmą FastServ – najlepszym serwisem samochodowym w Poznaniu, zajmującym się m.in. blacharstwem, lakiernictwem i naprawami spot.




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *