Złoty Pociąg i inne tajemnice

Piękne i niezbyt wysokie Góry Sowie (najwyższy szczyt Wielka Sowa ma zaledwie 1014 m n. p. m.) kryją wiele tajemnic. Niektóre z nich nie zostały odkryte do dnia dzisiejszego, mimo że zdecydowana większość z nich dotyczy niezbyt odległych dziejów naszej historii, bo okresu II wojny światowej. Oto te, o których słyszeli nie tylko mieszkańcy miejscowości położonych u podnóża Gór Sowich, ale mieszkańcy całego kraju.

 

 

Czy Złoty Pociąg naprawdę istniał?

 
Najwięcej emocji i to już od drugiej połowy lat 40-tych XX wieku wzbudza Złoty Pociąg. Rzekomo miał to być pociąg, do którego pod koniec 1944 lub na początku 1945 roku uciekający przed naporem Armii Czerwonej Niemcy załadowali skrzynie wypełnione skradzionymi między innymi z wrocławskich muzeów skarby sztuki. Dodatkowo w pociągu miały się znajdować skrzynie wypełnione złotymi sztabkami. Pociąg miał wyruszyć z Wrocławia w stronę Wałbrzycha. Z wrocławskiej stacji wyruszył zgodnie z planem, ale do Wałbrzycha nigdy nie dotarł. Zgodnie z krążącymi legendami dotarł jedynie do Świebodzic i ślad po nim zaginął. Krążą opowieści, że Dobra, które niż wywożono zostały ukryte w kompleksie Riese. Wiele osób wskazywało, że pociąg mógł zostać ukryty w okolicach zamku Książ lub w jednym z korytarzy góry Sobiesz. Pierwsze poszukiwania pociągu prowadzono już w latach 40-tych. Osobą, która przyczyniła się do tych i dalszych poszukiwań był Tadeusz Słowikowski. Pociąg był poszukiwany także w kolejnych latach. Ostatnio wielkim echem odbiły się poszukiwania Złotego Pociągu w roku 2015. Dwie osoby miały rzekomo bardzo dokładnie znać miejsce jego ukrycia. W sprawę poszukiwań zaangażowane zostało nawet wojsko. Niestety, Złotego Pociągu nie odnaleziono. Czy kiedykolwiek zostanie on odnaleziony nie wiadomo. Tak naprawdę to nawet nie wiadomo, czy rzeczywiście istniał, czy jest on jedynie jedną z legend, których w Górach Sowich krąży całe mnóstwo.

 
Walim i zaburzenia grawitacji

 
To kolejna tajemnica, którą skrywają Góry Sowie. We wsi Walim siła grawitacji nie działa. Na niewielkim odcinku drogi, która prowadzi w stronę miejscowości Rzeczka wbrew prawom fizyki samochody na luzie, piłki i inne przedmioty nie staczają się w dół, ale bardzo powoli toczą się pod górę. Czy rzeczywiście pod Walimiem prawa fizyki przestają obowiązywać każdy, kto wybierze się w Góry Sowie może przekonać się sam.

 

 
Kompleks Riese

 
Jest tak samo wielką tajemnicą Gór Sowich, jak Złoty Pociąg. On także związany jest z latami II wojny światowej. Do budowy „Olbrzyma” (Riese w tłumaczeniu na język polski znaczy Olbrzym) Niemcy przystąpili w roku 1943. Przy drążeniu tuneli we wnętrzu Gór Sowich pracowali więźniowie obozu Gross Rosen. Korytarze więźniowie ryli 24 godziny na dobę, dla wielu z nich stały się one ich cmentarzyskiem. Jak wielkie są podziemia Riese nie wiadomo do dzisiaj. Jeden z największych kompleksów korytarzy wyryty został we wnętrzu Góry Włodarz. Kompleks w grzbiecie Włodarza jest udostępniony dla turystów. Kompleks jest czynny od godziny 9.00, zwiedza się go z przewodnikiem.

 

 
sowiagrapa.pl – idealne miejsce na nocleg w Górach Sowich




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *