W regionie Kalabrii około 140 pożarów wciąż jest aktywnych. Dramatyczna sytuacja w prowincjach Cosenza, Reggio Calabria i Vibo Valentia. Kilkadziesiąt osób zostało ewakuowanych, jednak są już pierwsze ofiary w ludziach: dwóch mężczyzn w podeszłym wieku próbując gasić ogień zbliżający się do domostwa, stracili przytomność w dymie i zginęli.
.
.
W regionie Kampanii wciąż płoną tereny wokół Neapolu, najgorsza sytuacja przedstawia się w miejscowościach Ottaviano, Ercolano, Torre del Greco, Terzigno… Płoną także lasy w prowincjach Salerno i Avellino.
.
.
W regionie Bazylikaty pożary płoną w okolicach Potenza, Lauria, Matera, Bernalda … Tu także bezustannie walczą z żywiołem naziemne służby ratowniczo-gaśnicze i flota samolotów gaśniczych.
.
.
Apulia. W Bari zaalarmowani mieszkańcy zgłaszają pożary odpadów rakotwórczych.
.
.
Sycylia chce ogłosić stan klęski żywiołowej – czytaj więcej: Sycylia wciąż płonie
W środkowych Włoszech, od Rzymu po Gargano, służby strażackie, wolontariusze i mieszkańcy także, choć w mniejszym stopniu, zmagają się z żywiołem rozprzestrzenającym się dzięki wysokim temperaturom i silnym wiatrom.
Wszystkie pożary są wzniecane przez piromanów, dlatego do akcji już wkroczyło wojsko, oddziały wcześniej biorące udział w operacji Strade Sicure (Bezpieczne Ulice). Na lotnisku Ciampino (Roma) wylądowały także kolejne samoloty przystosowane do gaszenia pożarów, wysłane przez Francję. Komisarz Europejski Christos Stylianides uruchomił już europejską obronę cywilną oświadczając, że Włochy mogą liczyć na pomoc Europy.