Kalabria po dramatycznym lipcu, wciąż jest nękana pożarami.
Najtrudniejsza sytuacja panuje w prowincji Cosenza: płonie m.in. Tessano, Carolei, Lauriniano, Dipignano, Castrolibero, Luzzi, Mendicino i Arcavacata.Z powodu pożarów zablokowana została wczoraj na parę godzin autostrada A2 Salerno-Reggio Calabria na odcinku Cosenza-Rogliano. Strażacy i Obrona Cywilna nie są w stanie, z powodów technicznych (55 pożarów równocześnie!), dotrzeć z pomocą do wszystkich zagrożonych miejsc.
Wolontariusze i mieszkańcy terenów objętych pożarem błagają o…włączenie wody! Z powodu tegorocznej suszy w wielu miejscowościach została ona wyłączona. W tym momencie najgorsza sytuacja panuje w miejscowosci Luzzi, w której od ognia eksplodowaly butle z gazem i samochody. Ogień zajął niektóre domostwa, zapanowała histeria, ludzie zaczęli w panice uciekać z domów!
Z powodu pożaru w Arcavacata, przy uniwersytecie, zamknięto właśnie drogę Cosenza-Paola (drogę prowadzącą nad morze).