NAS NIE DOGONIĄ! JEDZIEMY NA MUNDIAL! WYGRYWAMY w swojej grupie! Reprezentacja Polski wygrywa, po niesamowicie emocjonującej i nerwowej końcówce z reprezentacją Czarnogóry 4:2. Po 12 latach Biało-Czerwoni ponownie wywalczyli awans na Mundial.
Polacy bardzo dobrze rozpoczęli mecz. Krzysztof Mączyński, który w podstawowym składzie zastąpił Karola Linette’go już w 6 minucie dał Polsce prowadzenie po pięknej asyście Łukasza Piszczka. W 16 minucie, po ładnej akcji Piotra Zielińskiego i Roberta Lewandowskiego, Kamil Grosicki podwyższył na 2:0. Polska prowadziła, jednak nie można napisać, że kontrolowała mecz. Do przerwy utrzymała wynik dzięki dwóm dobrym interwencjom Wojciecha Szczęsnego. Druga połowa meczu obfitowała w wiele niespodziewanych emocji. W 78 minucie Stefan Mugosa strzelił dla gości kontaktowego gola. Czarnogórcy, którzy walczyli tylko o honor, gdyż już wcześniej stracili szansę na awans, nie zamierzali się poddawać. 7 minut przed końcem meczu Zarko Tomasevic doprowadził do remisu i atmosfera na Stadionie Narodowym zrobiła się bardzo niespokojna. Na domiar złego Dania w tym samym czasie wygrywała z Rumunia. Nasze cierpienia po 2 minutach zakończył Robert Lewandowski, strzelając w 84 minucie gola. W 87 minucie wynik na 4:2 ustalił samobojczą bramką Filip Stojkovic. Po paru minutach na Stadionie Narodowym rozpoczęła się feta.
Polska podczas eliminacji zdobyła 25 punktów i z pierwszego miejsca awansowała na Mundial, który odbędzie się w 2018 roku w Rosji. Robert Lewandowski z 16 golami prowadzi w klasyfikacji strzelców eliminacji, ale z otwarciem drugiej butelki szampana musi poczekać na mecz Portugalii ze Szwajcarią, a precyzyjniej na odpowiedź Cristiano Ronaldo.
