Tendencje zakupowe Polaków

Wreszcie zarabiamy więcej, niż wydajemy.

 

Zmieniła się nasza świadomość dotycząca finansów. Zakupy realizuje o wiele bardziej rozsądnie, co nie oznacza oczywiście, że zawsze nabywamy produkty, które rzeczywiście potrzebujemy. Nadal działa na nas reklama i promocje cenowe, a potrzeba zakupowa wywoływana jest w nas podświadomie.


Ile wydajemy?

Okazuje się, że przeciętny Polak jest w stanie odłożyć jakieś 300 złotych miesięcznego budżetu. Tymczasem tylko połowa z nas generuje oszczędności. Najczęściej nie są one duże, bo to jakieś 100-150 złotych każdego miesiąca.

Najwięcej wydajemy na opłaty, te pochłaniają blisko połowę naszych dochodów. 30% pieniędzy przeznaczamy na zakupy pierwszej potrzeby, czyli wyżywienie czy środki niezbędne do utrzymania gospodarstwa domowego. Niewiele więc zostaje na przyjemności czy realizację pasji i spędzanie wolnego czasu w atrakcyjny sposób. W porównaniu z mieszkańcami innych krajów europejskich rzadko chodzimy do restauracji, sporadycznie wybieramy się do kina oraz teatru. Tylko połowę Polaków stać na wakacje, a jeśli już planujemy urlop, to odbywa się on raczej w naszym kraju.

Gdzie robimy zakupy?

Najczęściej kupujemy w sieciowych supermarketach. Tam regały sklepowe aż uginają się od nadmiaru towaru, więc mamy ogromny wybór. Cieszy też fakt, że wszystkie zakupy mogą być dokonane w jednym miejscu. Niestety, supermarkety nie oferują nas zbyt dobrej jakości produktów, ale wynagradzają to dosyć niskimi cenami i specjalnymi ofertami rabatowymi.

Coraz częściej regały sklepowe w supermarketach czy dyskontach są jednak zamieniane na jakościowe punkty obsługi. Polacy wracają do starych zwyczajów, już tak bardzo atrakcyjne nie są dla nas zagraniczne marki. Kupujemy więc na weekendowych targowiskach i bazarach, gdzie możemy nabyć produkty zdrowe, ekologiczne. Ogromną popularnością cieszą się też tzw. targi śniadaniowe, eko bazary czy zakupy wspólne z sąsiadami od lokalnych rolników. Zakładane są społeczności, których celem jest najpierw znalezienie zdrowej żywności, a potem jej kupowanie w ramach zbiorowych zakupów.

Na co wydajemy więcej?

O ile produkty żywieniowe staramy się dokładnie planować, to widać wyraźnie, że nadwyżki pieniędzy przeznaczamy coraz częściej na gadżety tzw. nowoczesnej technologii. Jesteśmy skłonni nawet zaciągnąć kredyt, by tylko cieszyć się nowym telewizorem, smartfonem czy konsolą do gier. W tej kwestii nie odbiegamy od innych mieszkańców krajów Unii Europejskiej, wręcz przeciwnie – jesteśmy liderami, jeśli pod uwagę weźmiemy chęć korzystania z nowoczesnych rozwiązań.

Podsumowanie

Przestaliśmy zaś zbierać zapasy, bo produkty są u nas łatwo dostępne i nie różnią się od tych, które oferowane są w całej Europie. My również możemy cieszyć się z nowości, a regały sklepowe oprócz naszych rodzimych produktów oferują nam także te zagraniczne. Nie mamy już potrzeby posiadania, nie patrzymy na zachowania innych. Kupujemy raczej to, co rzeczywiście jest nam potrzebne. Zwracamy uwagę nie tylko na nasze oczekiwania, ale także możliwości finansowe.

Artykuł przygotowany w oparciu o stronę internetową Wist, producenta regałów sklepowych.




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *