W poniedziałek 30 lipca premier Włoch Giuseppe Conte przybył z oficjalną wizytą do USA na spotkanie z prezydentem USA.
Prezydent Donald Trump podkreślił że Włochy stały się dla Stanów Zjednoczonych strategicznym partnerem i głównym punktem odniesienia w Europie . Dodał także, że w kwestii kryzysu imigracyjnego i walki z terroryzmem Włochy „zrobiły fantastyczną robotę” i w basenie Morza Śródziemnego są dziś przykładem dla innych, dzieląc imigrantów na legalnych i nielegalnych, oraz wprowadzając twarde zasady przyjmowania ich w portach granicznych.
Takie „wylewne” deklarowanie przyjaźni wynika z faktu, – tłumaczą włoskie media – że Trump spodziewa się teraz, że włoski rząd będzie mu sprawiał mniej problemów niż Merkel czy Macron. A ponadto, domaga się utrzymania wojsk włoskich w Afganistanie, oraz zakończenia kontrowersyjnej budowy gazociągu Tap (Trans Adriatic Pipeline) na południu Włoch, konkretnie w Apulii.
Prezydent przypomniał także, że Włochy mają 31 miliardów dolarów długu w handlu z USA, i zapowiedział rozmowy w kwestiach wydatków na cele wojskowe, oraz rozszerzenia relacji handlowych w sektorze rolno-spożywczym.