14 sierpnia, o godzinie 11.50 na autostradzie A10 w Genui zawalił się wiadukt – most nad rzeką Polcevera i torami kolejowymi. szacuje się, że 30-35 samochodów i 3 tiry znalazły się pod gruzami spadając z wysokości 45-60 metrów.
Z pierwszych doniesień wynika, że przynajmniej 30 osób straciło życie, wiele osób jest rannych. Liczba ofiar może niestety wzrosnąć.
Most był wybudowany w latach 60-tych. Zawalenie miało miejsce na odcinku ponad via Walter Fillak, w rejonie Sanpierdarena. Akcja ratunkowa trwa. Na miejsce przybyło także wojsko, ochrona cywilna i ratownicy z innych regionów, ekipy ratownicze z psami wyszkolonymi do poszukiwań ludzi pod gruzami, helikoptery…
Przyczyna techniczna zawalenia nie jest jeszcze znana. Wiadukt miał być odrestaurowany, przeznaczono już fundusze w wysokości 20 milionów euro. Przedstawiciel Autostrad Castellucci twierdzi, jednak, że nic mu nie wiadomo, o tym że most był niebezpieczny.
To niepojęte – mòwi minister infrastruktury Toninelli – że dochodzi do takich tragedii w dzisiejszych czasach…
.