Jak wpuścić więcej światła do pomieszczeń?

Naturalne światło słoneczne jest nam tak samo potrzebne do życia jak tlen i woda. To ono reguluje nasz cykl dzienny i daje sygnał, kiedy jest czas na pracę i aktywność, a kiedy na sen i odpoczynek. W oparciu o te fakty powstał zbiór niepisanych zasad jak projektować domy, aby stworzyć dwie strefy – dzienną i nocną, czyli jasną i ciemną. Przestrzenie te, w zależności od natężenia światła słonecznego, mają różne przeznaczenie. Poniżej przedstawimy kilka wskazówek, w jaki sposób operować światłem w wybranych przestrzeniach.

Powierzchnia przeszklona

Najwięcej światła do naszego domu wpada przez szklane okna i drzwi, przede wszystkim od strony wschodniej i południowej, w godzinach porannych i popołudniowych. Pomieszczenia, które chcemy wyeksponować na działanie promieni słonecznych powinny być jak najbardziej przeszklone. Najlepiej sprawdzają się do tego okna bezramowe, narożne, a także świetliki. Powierzchnia szklana w ich przypadku jest na tyle duża, że może wpuszczać światło do pomieszczeń nawet w porach zmierzchowych i porannych. Ważne jednak, aby nie utrudniać promieniom słonecznym naświetlania naszego domu lub mieszkania. Jeśli chcemy wpuścić do wnętrza maksymalną ilość światła, powinniśmy pozbyć się szerokich zasłon w ciemnych kolorach, zrezygnować z żaluzji, rolet i okiennic lub ograniczyć ich używanie.

Otwarte przestrzenie

Duże, przestronne pomieszczenia pozbawione niektórych „ciężkich” elementów wystroju o wiele bardziej sprzyjają rozprzestrzenianiu się promieni słonecznych po domu czy mieszkaniu. Do „ciężkich” elementów umeblowania i wyposażenia należą wszystkie ciemne i wielkogabarytowe meble i akcesoria, które pochłaniają promienie słoneczne. Lżejsze są natomiast wszystkie delikatne przedmioty, o ciepłych i jasnych barwach. Zwłaszcza duże, białe powierzchnie – np. ściany odbijają promienie słoneczne – dają wrażenie przestronności. Wędrówkę światła po naszym domu bądź mieszkaniu ułatwia również otwarcie pomieszczeń i rezygnacja z drzwi.

Usytuowanie działki

Już na etapie planistycznym warto zadbać o odpowiednie usytuowanie działki budowlanej lub ekspozycję mieszkania na daną stronę świata. Najbardziej optymalny jest kierunek wschód-południe, jednak warto również wziąć pod uwagę inne elementy działki, jak i samego budynku mieszkalnego. Kluczowy jest kształt budynku, ale również jego otoczenie: budynki sąsiadujące oraz elementy krajobrazu, np. lasy lub wzniesienia. Otoczenie przepuszczające duże ilości światła pozbawione jest przeszkód lub jest tak ukształtowane, że potęguje działanie promieni słonecznych, np. działka na południowym stoku góry.

Sztuka iluzji

Światło jest falą, a więc można ją kształtować za pomocą odpowiednich narzędzi. Aby w odpowiedni dla nas sposób doświetlić daną przestrzeń możemy skorzystać ze sztuczek kojarzonych z iluzją. Światło słoneczne, które dociera do pomieszczeń w naszym domu lub mieszkaniu możemy spotęgować za pomocą odpowiedniego doboru barw. Jasne i ciepłe kolory odbijają dużą część promieni słonecznych, a więc powierzchnie pomalowane nimi będą przekazywać ciepło i światło dalej. Podobny efekt uzyskamy dzięki lustrom, które również odbijają promienie słoneczne. Łącząc je z jasnymi barwami możemy doświetlić nawet bardzo ciemne pomieszczenia. Takie rozwiązania sprawdzają się szczególnie w miejscach, gdzie słoneczne refleksy mogą wspaniale komponować się z wyposażeniem, np. w łazience, gdzie armatura i płytki ceramiczne mogą zostać odpowiednio naświetlone.

Artykuł powstał we współpracy z DomyWStylu.pl




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *