Paulina Karkosik – mistrzyni Szwecji w tańcu towarzyskim – zamieszkała we Włoszech

Życie dzięki tańcowi staje sie kolorowe, a muzyka zaczyna brzmieć inaczej”

Zapraszamy na rozmowę z młodą, utalentowaną i  pełną energii  tancerką.

Paulina ma 24 lata urodziła się w Toruniu, aczkolwiek ostatnie 4 lata spędziła we Wrocławiu,gdzie ukończyła dziennikarstwo. Od niedawna mieszka we Włoszech w Bolonii. W pobliskiej Molinelli  mieści się siedziba „Team Diablo”, unikalnej  na świecie instytucji szkoleniowej dla najlepszych tancerzy, trenerów, sędziów i menedżerów tańca do, której dostała się Paulina. Niedawno wraz z Dawidem Kaletą wywalczyła mistrzostwo Szwecji w tańcu towarzyskim.

Jak narodziła się twoja pasja do tańca?

Jako dziecko chodziłam do szkoły muzycznej, gdzie rozwinęły się wszystkie moje artystyczne pasje od gry na fortepianie po rytmikę i taniec, który później kontynuowałam już poza szkołą i pokochałam jedną z jego odmian czyli taniec towarzyski w parach.

Jakie masz za sobą sukcesy ?

Moim ostatnim największym osiągnięciem jest mistrzostwo Szwecji w 10 tańcach. Na ten turniej przyleciała cała moja rodzina.

Czy spodziewałaś się tak wysokiego rezultatu?

Wszyscy byli bardzo zaskoczeni tak dobrym wynikiem ponieważ z nowym partnerem Dawidem tańczyliśmy wówczas tylko 2 miesiące co jest bardzo krótkim czasem w tej dyscyplinie.

Gdzie poznałaś Dawida?

Mój partner mieszkał już wcześniej we Włoszech, ale z pochodzenia jest Szwedem. Szukał nowej partnerki, więc moja trenerka (również Polka mieszkająca we Włoszech już 5 lat) zaproponowała mi próbę z Dawidem.

Warto dodać że nasze „tańce” to już nasz zawód. Jesteśmy nauczycielami, zawodowymi sportowcami i całe nasze życie kręci sie wokół tego.

Jak znalazłaś się we Włoszech i gdzie obecnie mieszkasz?

Italię kochałam zawsze i zawsze chciałam tutaj mieszkać. To akurat przypadek ,że jedna z najlepszych szkół mieści się właśnie w Molinelli obok Bolonii gdzie obecnie mieszkam. Widocznie tak miało być…

Co podoba ci się w tym  kraju a co mniej ?

kochałam od zawsze włoską kulturę język, jedzenie  i oczywiście pogodę! Czasami denerwuje mnie jeszcze włoska siesta ponieważ to zazwyczaj jedyny czas w ciągu dnia kiedy mogę załatwić różne sprawy.

Jak wygląda dzień tancerki?

Mój dzień zaczyna się zazwyczaj o 8.00,  już o  9.00  zaczynamy pierwszy trening na siłowni gdzie przygotowujemy się fizycznie. Wbrew pozorom taniec to bardzo wymagająca fizycznie dyscyplina. Ćwiczymy siłę, wytrzymałość, elastyczność, balans… Po treningu kawa i następny trening tym razem już  taneczny. Sala z parkietem i lustrem to nasz drugi dom. To tam tańczymy, jemy, śpimy… Zależnie od dnia mamy zajęcia grupowe bądź indywidualne z naszymi trenerami tańca – wielokrotnymi mistrzami świata.

Po południu jemy i schodzimy się z powrotem na salę lub jedziemy uczyć naszych uczniów. Oczywiście to taki normalny dzień w tygodniu. W weekend zazwyczaj tańczmy turnieje. Niektóre zaczynają się o 8.00  a kończą o 20.00 . Podczas jednego dnia jesteśmy czasem w stanie zatańczyć nawet 60 razy! To wyjaśnia dlaczego musimy być tak silni fizycznie.

Kuchnia włoska czy polska ?

Kocham włoską kuchnię ale jeśli mam wybierać co bym jadła do końca życia to zdecydowanie polskie jedzenie.

Jesteś w świetnej formie, jak ty to robisz?

Ciało to moje narzędzie pracy, dlatego  muszę wyjątkowo dbać o formę fizyczną. Muszę sie dobrze  prezentować na parkiecie ale przede wszystkim dobrze czuć żeby wytrzymać wszystkie obciążenia jakich wymaga zawodowy taniec.

Jakie masz plany i marzenia na przyszłość?

Moje marzenia są oczywiście związane z wynikami sportowymi. W maju mamy kolejne mistrzostwa krajowe, a we wrześniu lecimy do Izraela na Mistrzostwa Świata .

Marzy mi się też oczywiście moja własna szkoła tańca, którą już zaczynam rozwijać .

Ostatnia rzecz która chciałabym przekazać czytelnikom: taniec to wspaniała pasja dla dorosłych ale i dla dzieci . Życie dzięki tańcowi staje się kolorowe, a muzyka zaczyna brzmieć inaczej. Dla tych którzy chcą spróbować, zapraszam na zajęcia.

Jeśli ktoś chciałby uczęszczać na twoje lekcje tańca, możesz nam zdradzić gdzie już działasz?

 Prowadzę dużo zajęć w okolicach Bolonii, Imoli, Ferrary. Organizuję tez weekendowe warsztaty dla tych, którzy nie mają czasu uczęszczać na zajęcia co tydzień.

Mój numer telefonu +48883698938

strona na fb  https://www.facebook.com/KarkosikovaDanceStudio/

W ofercie mamy również show, naukę tańca podczas ewentów, weseli itd.

Paulina to bardzo systematyczna, ambitna i silna osoba o wielkiej pasji, dążąca prosto do celu. Nie trzeba dodawać, że to przede wszystkim ciężka  praca pochłaniająca dużo czasu i energii prowadzi ją do sukcesu. Wydaje się , że odnalazła swoje miejsce na ziemi tu gdzie marzenia zaczynają się spełniać… .a w  przyszłości wraz z partnerem zamierzają także reprezentować Polskę.

Dziękuję  bardzo za rozmowę  i twój poświęcony, cenny czas . Życzę samych sukcesów i spełnienia marzeń nie tylko związanych z tańcem ale także tych najskrytszych.

Rozmawiała: Aneta Malinowska, autorka stron
Polacy z Bolonii i okolic i Aneta Malinowska – fotografie, pittura




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *