Dziś w kąciku poetyckim proponujemy wiersz Dalidy Aouadhi-Łapińskiej:
Zamyślone spojrzenia i smutek na twarzy
Niekończący się korowód ludzi…
Idą w ciszy wśród cmentarzy…
Tam gdzie nikt nikogo nie zbudzi..
W rękach znicze…posążki, aniołki
Chryzantemy w kolorach pokoju…
I harcerze stojący jak kołki…
Z powagą na twarzy… w galowym stroju
Czuwają….
Dzisiaj lampki rozjaśnią ciemności
Ciepłem otulą, zmarznięte groby
I modlitwy żyjącej ludzkości
Popłyną chórem do wyższej osoby…
Modlą się…
Dzisiaj ożyją nasze wspomnienia…
Momenty… chwilę pełne miłości
Słowa wyryte w płycie z kamienia
W proch obrócone, ciało i kości…
Cisza…
Zaklęte groby… te omijane..
W ciszy błagają o światło w ciemności
O jedno słowo, w modlitwie wspomniane
Zejście z zaświatów… o status gości
Zaprośmy…
Jeśli życie jest ciężkim brzemieniem
I trudno nam dźwigać ciężar żywota
Pomyśl że śmierć będzie więzieniem…
Gdy nie pamięta nas żywa istota…
Doceń…
Wieczór pamięci… anioły z kamienia
Zapach kwiatów i tysiące zniczy…
Jeden dzień z setek dni istnienia
Kiedy zmarły wciąż na ciebie liczy…
Nie zapomnij!
D. Aouadhi
Korespondencja: Aneta Malinowska autorka stron Polacy z Bolonii i okolic i Aneta Malinowska – fotografie, pittura