W sobotę 9 listopada w Szkole Polskiej w Bolonii, wchodzącej w skład Ośrodka Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą w Warszawie, z siedzibą via Via Gandusio 6 odbyło się uroczyste pasowanie nowych uczniów, zaczynających naukę w klasie pierwszej. Przyjęcie w poczet uczniów szkoły, przygotowane przez grono pedagogiczne szkoły: Danutę Nowak, kierownika placówki oraz Dominikę Bartosik, Iwonę Stachera, Małgorzatę Szpila przy wsparciu rodziców miało bardzo uroczysty przebieg.
– Witam Was, pierwszoklasistów na ślubowaniu. Aby być uczniem w naszej szkole trzeba złożyć przysięgę czyli obietnicę, że będzie się dobrze wypwłniać swoje obowiązki….- powiedziała Danuta Nowak do przejętych dzieci, odświętnie ubranych na tę okazję i …. równie, jeśli nie bardziej, przejętych rodziców. Specjalnie z Polski, a dokładniej z Brzegu przyjechali dziadkowie Hani Wełeszczuk, którzy chcieli być z wnuczką i jej rodzicami w tym szczególnym dniu.
– Jesteśmy my, dziadkowie Ani ze strony mamy, ale też są dziadkowie ze strony taty – powiedział Dariusz Bocian, wyraźnie wzruszony i podczas calej uroczystości robiący zdjęcia swojej wnuczce.
– Wiem, jakie jest to wzruszenia, dla Was rodziców. Gratuluję, że skorzystaliście z oferty szkoły polskiej- dodała Danuta Nowak, zanim dała hasło Do Hymnu!, którego cztery zwrotki odśpiewali wszyscy zgromadzeni (dla nieznających tekstu przygotowano specjalnie wydrukowane kartki z hymnem).
Uczniowie IV klasy, przejęci swoją rolą, wyjaśniali co powinni wiedzieć nowicjusze, na koniec przepytując ich chórem, a pierwszaki odpowiadały zgodnie
– Kto Ty jesteś
– Polak mały ….
Obecni na sali wspierali dzieci w odpowiedziach, w ten sposób współuczestnicząc w tym wzruszającym momencie … Druga klasa, która rok wcześniej była bohaterem podobnej uroczystości, z …. lekką wyższością doświadczonych uczniów przyglądała się nowicjuszom, trzymając w ręku kwiat dla swoich nowych koleżanek i kolegów.
Jak ważna dla dzieci jest szkoła polska, powiedziała nam mama Aleksandry Zapolskiej, uczennicy drugiej klasy
– Moja córka w pierwszej klasie nauczyła się czytać i pisać po polsku, teraz pisze do babci w Polsce listy i kartki, co sprawia oczywiście olbrzymią przyjemność obu
Sam moment pasowania był szczególnie uroczysty. Każde dziecko zostało pasowane przez panią kierownik gigantycznym ołówkiem, przyjmując z jej rąk gratulacje i dyplom. Gratulacje składała również wychowawczyni klasy pierwszej, Iwona Stachera, która świetnie przygotowała pierwszaków na ten specjalny dzień.
Uroczystość zakończyła się poczęstunkiem przygotowanym przez rodziców, gdzie nie zabrakło tak polskich jak i włoskich smakołyków.
Szkoła Polska w Bolonii, która w tym roku szkolnym prowadzi klasy od pierwszej do ósmej i liczy około 90 uczniów, jak i inne tego typu placówki, to szkoła państwowa, co oznacza, że nauka odbywa się bezpłatnie. Na zakończenie roku, po spełnieniu wymogów formalnych, uczniowie otrzymują polskie świadectwa szkolne. Realizowany jest uzupełniający program nauczania z języka polskiego oraz wiedzy o Polsce w oparciu o Ramy programowe dla uczniów polskich uczących się za granicą, przygotowane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej w 2010 roku. Zajęcia odbywają się dwa razy w miesiącu w sobotnie i niedzielne popołudnia. Szkoła Polska to nie tylko nauka, ale też nowi przyjaciele, nowe wyzwania a także wiele satysfakcji z odkrywania swych korzeni i świadomego budowania własnej tożsamości. To też dla rodziców miejsce spotkania się z innymi Polakami, którzy swoje życie przenieśli do Włoch.
Dodatkowe informacje i kontakt: www.bolonia.orpeg.pl i www.facebook.com/szkolapolskabolonia
Korespondencja z Bolonii – Tekst: Ewa Trzcińska; Zdjęcia: Aneta Malinowska
