Wywiad z Alessandrą Maccari, młodą polsko-włoską malarką

Alessandra Maccari, ma 24 lata i mieszka w regionie Marche, w Tolentino (MC), gdzie uczęszczała do szkoły podstawowej, gimnazjum i liceum o kierunku naukowo-badawczym. Obecnie studiuje medycynę w Ankonie, zajmuje się malarstwem, a jej korzenie wywodzą się z Polski.

Olu opowiedz nam o swojej pasji malarskiej. Jak się zaczęła ta przygoda?

Moja pasja do malarstwa zrodziła się w 3 klasie gimnazjum. Wtedy to zaczęłam brać udział w zajęciach szkolnych z malarstwa, prowadzonych przez Roberto di Dionisio w Tolentino. Po 2 latach zdecydowałam, że sama będę kontynuowała przygodę z malarstwem.

Na co dzień studiuje medycynę na Uniwersytecie w Ankonie, z która wiążę w przyszłości moje plany zawodowe, ale gdy tylko mam wolną chwilę sięgam po pędzle i kontynuuję obie moje pasje.

Masz polskie korzenie? Czy czujesz się Polką i w jakim stopniu? A może wcale?

Urodziłam się we Włoszech, ale moja mama jest Polką, więc  miałam możliwość obcowania już od dzieciństwa z różnorodnością kultury i tradycji obu tych narodów. Dzięki temu czuję się pół Polką pół Włoszką co wzbogaca moje wnętrze i moją wrażliwość.

Wychowałaś się tu we Włoszech czy myślisz, że dzięki temu Twoja wrażliwość na sztukę, talent, zdolności artystyczne wzrosły?

Życie we Włoszech dało mi możliwość bezpośredniego kontaktu z najwspanialszymi wzorcami z każdej dziedziny sztuki, ze wszystkich epok. Natomiast w Polsce urzekły mnie krajobrazy i natura, które znalazły odzwierciedlenie w niektórych moich obrazach, a które mam nadzieję że kiedyś będę mogła pokazać w polskich galeriach.


Jakiej techniki używasz? Przywiązałaś się do jednej czy eksperymentujesz różne metody? Powiedz nam coś o swojej twórczości

Moja ostatnia seria obrazów, zatytułowana jest Penumbra, czyli półcień. Każda z namalowanych postaci to cień, który odróżnia się od innych detalami. Zafascynował mnie w tym temacie fakt, że na pierwszy rzut oka trudno jest określić zarys czyjejś postaci. Nie znamy jej pochodzenia, koloru skóry, oczu itp, ale w gruncie rzeczy nie to jest najważniejsze w człowieku. Moim zdaniem tak naprawde odróżnia ludzi od siebie ich osobowość, która kształtuje się z czasem pod wpływem świadomych decyzji i wyborów. Zostały one symbolicznie przedstawione na moich obrazach w postaci ozdób, biżuterii, elementów stroju, a które na każdym z płócien są inne. Tak jak każdy człowiek ma inne, własne doświadczenia kształtujące jego osobowość.

Ile czasu zajmuje namalowanie jednego obrazu?

Trudno precyzyjnie określić ile potrzeba czasu na namalowanie obrazu, czasami jest to 1 dzień, czasami tydzień a czasami miesiąc.

Czy są malarze którzy Cię fascynują, których śledzisz? Polscy czy włoscy? Współcześni czy z jakiejś konkretnej epoki?

Fascynują mnie malarze XIX i XX wieku,w szczególności G.Klimt,V.Van Gogh i S.Dali.

To życzę Ci właśnie takiej sławy i sukcesów. Dziękuję za wywiad. Czekamy na prezentację kolejnych obrazów Twojego pędzla.

Z Alessandrą Maccari rozmawiała Anna Traczewska, autorka bloga PLorIT.

Wszlekie prawa zastrzeżone.




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *