OLGA TOKARCZUK już w Sztokholmie, gdzie zaczęła maraton noblowski

W piątek odbyła się konferencja prasowa, w sobotę o 16.30 wykład noblowski, 10 grudnia wręczenie nagrody, poprzedzone godzinnymi próbami, to tego dziesiątki wywiadów …. Olga Tokarczuk zaczęła prawdziwy maraton noblowski!

Podczas konferencji prasowej, zapytana czy jej książki można nazwać „politycznymi”, odpowiedziała, że jeśli rozumiemy politykę jako miejsca człowieka w świecie, co jemy, jak wyglądamy, jak się zachowujemy wobec siebie nawzajem i społeczeństwa jako całości – to tak, jak najbardziej, w tym sensie jej twórczość jest polityczna. Dodała, że należy do generacji, która wkraczała w dorosłe życie po 1989 roku, który przyniósł wiele ważnych przemian. Przypomniała też, że wielu noblistów wywodziło się z Polski, kraju w Środkowej Europie, w którym, jak się wydawało, najcenniejszym dobrem jest węgiel….. Zapytana jakie swoje książki poleciłaby tym co ich nie znają odpowiedziała  – Nigdy nie zakładałam, że moje książki są dla wszystkich. Literatura wymaga kompetencji kulturowych, a ludzie dziś chętniej obcują z obrazem i innymi środkami przekazu. Czytanie dziś jest przywilejem – podkreśliła.

W Sztokholmie miasto żyje ceremonią, logo szwedzkiej telewizji powiększono o napis Nobel, a w czwartek wieczorem w telewizji publicznej odbył się pokaz filmu „Pokot” Agnieszki Holland na podstawie powieści „Prowadź swój pług przez kości umarłych”.

Wystawa każdej księgarni to książki Olgi Tokarczuk i Petera Handkego.

Już dziś o godz.16.30 Olga Tokarczuk wygłosi wykład noblowski. Przetłumaczony na kilka języków, na razie owiany jest tajemnicą – znamy tylko jego tytuł CZUŁY NARRATOR…. Przypomnijmy, ze wykład Wisławy Szymborskiej był najkrótszy w historii, trwał tylko około 10 minut, a i jak przypłaciła go tym, że przez dwa lata nie napisała po nim żadnego utworu!

Wręczanie nagrody, które odbędzie sie 10 grudnia, poprzedzone jest wielogodzinnymi próbami. Jest ono bardzo zrutynalizowane – trzeba nauczyć się składać ukłony, a nawet jak podać rękę królowi wręczającemu nagrodę….. tę rękę trzeba podać pod dyplomem, więc i to trzeba przećwiczyć!

Przed otrzymaniem nagrody wygłaszana jest laudacja przez członka komitetu noblowskiego, która jest uzasadnieniem jej przyznania.

Piętnastej kobiecie uhonorowanej nagrodą w dziedzinie literatury nie brakuje riposty na żadne pytanie. Pytana, czy jest dumna, że dostaję tę nagrodę , odpowiedziała że owszem, szczególnie, że jest to  w 110. rocznicę przyznania nagrody w dziedzinie literatury pierwszej kobiecie, czyli Selmie Lagerlöf. Czuję za sobą tę kobiecą siłę, dodała jednak – Wierzę, że dostałam tę nagrodę nie dlatego, że jestem kobietą, ale dlatego, że piszę dobre książki. Kobietom udaje się odzyskiwać terytoria, na których powinny zawsze być. Mam nadzieję, że tych nagród dla kobiet będzie więcej. Wszyscy czujemy, że nie ma świata bez kobiet. 

Korespondencja Ewa Trzcińska, ekspert biznesowy, doświadczony organizator eventów biznesowych i targowych, tłumaczka języka włoskiego. Kontakt [email protected]




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *