Według ostatnich danych (z dnia 19 marca 2020) Włochy to kraj, w którym wirus COVID-19 powoduje najwięcej ofiar śmiertelnych, bo aż 3.405. Z ostatnich statystyk wynika, że nowych zarażonych jest 4.480 i 415 osób, które wyzdrowiały.
Z danych opublikowanych już 20 marca wynika, że w regionie Marche potwierdzono przypadki zakażenia koronawirusem u 1.737 osób. Tak to wygląda w poszczególnych prowincjach:
Po raz pierwszy region ten opublikował dane wykonanych testów pozytywnych na koronawirusa dla każdej gminy. Dane te dotyczą pacjentów objętych kwarantanną w domu lub w szpitalu. Wskazuje rozmieszczenie pacjentów na terenie całego regionu wg prowincji i gmin.
W prowincji Macerata, najbardziej dotkniętym jest miasto Cingoli, gdzie znajduje się dom starców, a w nim 45 gości zakażonych wirusem. 21 pozytywnych testów zrobiono w mieście Civitanova Marche.
Poniżej w tabelce znajdują się dane dla każdej gminy. Obok nazwy miasta odczytać można liczbę zakażonych osób, a następnie procent w stosunku do liczby mieszkańców.
Prezydent regionu Marche Luca Ceriscioli wydał nowe zarządzenie, które będzie obowiązywać od 21 marca br. Zamknięte zostaną plaże i parki: spacery tylko w pobliżu domu. Sklepy będą otwarte w godzinach od 8 do 20.
Niestety nie wszyscy szanują dotychczasowe zakazy. Nie wszyscy wypełniają oświadczenie, w którym muszą zadeklarować powód opuszczenia miejsca zameldowania. Mieszkańcy Włoch mogą opuścić dom tylko w czterech przypadkach: pójścia do pracy, z powodów zdrowotnych, powrót do miejsca zameldowania lub w wyjątkowych sytuacjach, typu: zrobienie zakupów, wyjście z psem itp.
Jest coraz więcej kontroli, gdyż mieszkańcy nie przestrzegają tych zasad. Zdarzają się przypadki, takie jak opuszczenie gminy, aby odwiedzić narzeczoną lub ubić świnię, a nawet pojechać aż 40 km, aby kupić jedzenie dla kota. Dopóki nie będą przestrzegane rozporządzenia przypadki zakażeń będą rosły, a wówczas możemy mieć pretensje tylko do siebie.
Korespondencja z Marche Anna Traczewska, autorka bloga PLorIT.
