Orlen przejmuje, teraz czas na Lotos, a po nim na … PGNiG

W kwietniu br. Orlen sfinalizował przejęcie Grupy Energa,  na początku czerwca uzyskał zgodę UOKiK na przejęcie Ruchu – w tej sieci płocki koncern ma objąć 65 proc. akcji, by zostać większościowym inwestorem, odpowiedzialnym za rozwój spółki. Pozostałymi akcjonariuszami Ruchu będą PZU i PZU Życie oraz Alior Bank. We wtorek Komisja Europejska dała warunkową zgodę Orlenowi na przejęcie kontroli nad Grupą Lotos. Ostateczną zgodę dostanie po wywiązaniu się ze zobowiązań jakie sam na siebie nałożył, w tym zbycia ok. 80 proc. stacji paliw Lotosu.

– Dostęp do paliw po konkurencyjnych cenach jest równie ważny dla przedsiębiorstw, jak i konsumentów. Możemy zatwierdzić dzisiaj proponowane przejęcie Lotosu przez PKN Orlen, gdyż wyczerpująca lista zobowiązań zaproponowana przez PKN Orlen zapewni, że odpowiednie polskie rynki pozostaną otwarte i konkurencyjne oraz że połączenie nie spowoduje wzrostu cen ani mniejszego wyboru paliw i produktów powiązanych dla przedsiębiorstw i konsumentów w Polsce i Czechach – powiedziala 14 kwietnia wiceprzewodnicząca KE Margrethe Vestager, odpowiedzialna za politykę konkurencji.

W odpowiedzi na problemy zgłoszone przez Komisję Europejską w zakresie ograniczania konkurencji na rynku, Orlen zaproponował :
– zbycie 389 stacji detalicznych w Polsce, stanowiących około 80 proc. sieci Lotos  oraz zaopatrywanie tych stacji w paliwa silnikowe;
– sprzedaż wynoszącego 50 proc. udziału Lotosu w spółce joint venture zajmującej się obrotem paliwem do silników odrzutowych, którą posiada on razem z BP, dalsze prowadzenie dostaw dla tej spółki oraz udzielenie tej spółce dostępu do magazynów w dwóch portach lotniczych w Polsce;
– zbycie 30 proc. udziałów w rafinerii Lotos wraz z towarzyszącym dużym pakietem praw zarządczych, co da nabywcy prawo do blisko połowy produkcji rafinerii w zakresie ropy naftowej i benzyny, a jednocześnie zapewni dostęp do istotnej infrastruktury magazynowania i infrastruktury logistycznej;
– zbycie dziewięciu składów paliw na rzecz niezależnego operatora logistyki oraz budowa nowego terminalu importowego paliwa do silników odrzutowych w Szczecinie, który – po ukończeniu budowy – zostałby przekazany temu operatorowi;
– uwolnienie większości mocy zarezerwowanych przez Lotos w niezależnych magazynach, w tym pojemności zarezerwowanej na największym w Polsce terminalu przywozu paliwa drogą morską;
– udostępnienie konkurentom w Czechach rocznie do 80 tys. ton paliwa do silników odrzutowych w drodze otwartej procedury przetargowej;
– zbycie dwóch zakładów produkcyjnych bitumu w Polsce oraz dostarczenie nabywcy rocznie do 500 tys. ton bitumu/pozostałości ciężkich.

W ostatnich dniach Orlen przekazał jeszcze jedną  informację… Paliwowy gigant podpisał list intencyjny ze Skarbem Państwa w sprawie przejęcia kontroli kapitałowej nad spółką PGNiG. Jak podano w komunikacie, model transakcji oraz jej harmonogram nie zostały jeszcze określone. 

Przeprowadzenie transakcji będzie możliwe m.in. po uzyskaniu zgód korporacyjnych oraz zgód odpowiednich organów ochrony konkurencji na dokonanie koncentracji. Spółka wskazuje, że list intencyjny nie stanowi wiążącego zobowiązania do przeprowadzenia transakcji – czytamy we wtorkowym komunikacie Orlenu.

Skarb Państwa aktualnie posiada 71,88 proc. udziału w kapitale zakładowym spółki Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo.

 Jak widać czas pandemii służy paliwowemu gigantowi z Płocka.

Korespondencja: Ewa Trzcińska,  dziennikarka, ekspert biznesowy, doświadczony organizator eventów biznesowych i targowych, tłumaczka języka włoskiego. Kontakt [email protected]




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *