Rząd Prawa i Sprawiedliwości decyduje się na kolejny poważny krok, który bardzo mocno dzieli Polaków. Chodzi o Konwencję Stambulską, którą Polska podpisała w 2012 roku, a następnie ratyfikowała w 2015 r. Ma ona chronić kobiety przed wszelkimi formami przemocy oraz zapobiegać, ścigać i eliminować tę przemoc. Ma również eliminować wszelkie formy dyskryminacji kobiet oraz działać na rzecz ochrony i wsparcia wszystkich ofiar przemocy. Zdaniem jej krytyków, w tym minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Marleny Maląg, nie można pozwolić na narzucanie Polsce jakichkolwiek treści ideologicznych, które nie są zgodne z polską konstytucją i zasadami obowiązującymi w naszym kraju.
Działania polityków PiS skomentowała prawniczka i feministka prof. Monika Płatek. W rozmowie z „Wysokimi Obcasami” powiedziała, że działania rządu to „skandaliczna próba wycofania Polski z rodziny państw Rady Europy i sygnał przyzwalający na przemoc wobec kobiet„. – Po Żydach, uchodźcach, gejach i genderze przyszedł czas na szczucie na kobiety. Kolejną grupą będą zapewne ludzie starsi, PiS widać inaczej rządzić nie umie. Tyle że my też pamiętamy „czarny marsz” i nie zamierzamy składać parasolek – powiedziała prof. Płatek na łamach „Wysokich Obcasów”.
Do zamiaru wypowiedzenia konwencji stambulskiej przez PiS odniósł się polski satyryk i rysownik Andrzej Rysuje. Opublikował wymowną grafikę.
W czwartek minister Marlena Maląg ogłosiła na antenie TV Trwam :
– Zastrzeżenia do konwencji zostały przez Polskę złożone. Mamy teraz czas do końca roku, na wyrażanie swojego stanowiska. Będziemy pracowali razem z resortem sprawiedliwości i MSZ, aby przede wszystkim przygotować ustawę i podjąć stosowne kroki do pewnych zmian, które koniecznie powinny być wprowadzone i dodała
– Polska przede wszystkim przygotowuje się do zmian, bo już oprotestowaliśmy, wyraziliśmy swoje stanowisko i przygotowujemy się przede wszystkim do wypowiedzenia, kiedy to zostanie już skonsultowane właśnie z Ministerstwem.
Rząd chce wypowiedzieć konwencję z uwagi na zapis o konieczności podejmowania działań „niezbędnych do promowania zmian wzorców społecznych i kulturowych dotyczących zachowania kobiet i mężczyzn w celu wykorzenienia uprzedzeń, zwyczajów, tradycji oraz innych praktyk opartych na idei niższości kobiet lub na stereotypowym modelu roli kobiet i mężczyzn”.
–Chcemy wypowiedzieć ten genderowski bełkot ratyfikowany przez PO i PSL. Opinia zagranicy nas nie interesuje. Dla nas podstawą jest suwerenne państwo narodowe” – stwierdził Marcin Romanowski, wiceminister sprawiedliwości.
Na pytanie zadane minister Emilewicz czy jako wicepremier i kobieta popiera wypowiedzenie przez polski rząd antyprzemocowej konwencji stambulskiej odpowiedziała twierdząco. „Tak, popieram wypowiedzenie tej konwencji”.
Przypomnijmy, że Konwencja Rady Europy z 2011 r. o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej (tzw. konwencja stambulska) oparta jest na idei, że istnieje związek przemocy z nierównym traktowaniem, a walka ze stereotypami i dyskryminacją sprawiają, że przeciwdziałanie przemocy jest skuteczniejsze. W konwencji figuruje zapis, że kultura, zwyczaje, religia, tradycja czy tzw. „honor” nie będą uznawane za usprawiedliwienie dla wszelkich aktów przemocy. Konwencja określa również tzw. płeć społeczno-kulturową, która oznacza społecznie skonstruowane role, zachowania, działania i atrybuty, które dane społeczeństwo uznaje za odpowiednie dla kobiet lub mężczyzn.
Źródło: TVN24, „Wysokie Obcasy”, TV Trwam
Korespondencja: Ewa Trzcińska, dziennikarka, ekspert biznesowy, doświadczony organizator eventów biznesowych i targowych, tłumaczka języka włoskiego. Kontakt [email protected]
Polska tym samym dołączy do państw islamskich.
W tych krajach jeśli mężczyźnie kobieta „podpadnie” to w majestacie prawa może na niej dokonać fizycznej, psychicznej kary wedle własnego uznania.
I kobieta nie ma prawa nigdzie się na to poskarżyć lub szukać pomocy.
Bo jest to wówczas traktowane nie jako przestępstwo, wykroczenie lecz jako „obyczaj kulturowo-rodzinno-religijny”.
To co wyprawia aktualna władza to jakiś koszmar senny.
Płakać się chce że takie rzeczy wspierają kobiety z PiS i ordo iuris.
Już tylko czekam kiedy rząd i episkopat wprowadzi w Polsce nakaz zakrywania twarzy przez kobiety i zakaz poruszania się samotnym kobietom w miejscach publicznych.
;-(
Gender się kryje za Konwencją to zło doskonale a twórca Gender pedofil i psychopata taka prawda tyko prawda jest ciekawa
I bardzo dobrze. Przepisy polskiego prawa znacznie lepiej zabezpieczają mężczyzn, kobiety, rodziny przed przemocą niż jakis martwy stamnulski paragraf bardziej mający na celu wsadzenia Polaków w gender praktykę i teorie