Premier Włoch Giuseppe Conte może odetchnąć z ulgą… Udało mu się zakończyć kolejny kryzys, zdobywając lekką przewagę w Izbie Deputowanych (321 głosów) i Senacie (156 głosów), po tym jak lider Italia Viva, Matteo Renzi wycofał się z koalicji w zeszłym tygodniu.
Conte może spać spokojnie? Niezupełnie. Odnosi się wrażenie że, z tej „wojny” w koalicji wszyscy wyszli przegrani. Przewaga „o włos” w parlamencie jest przecież niewielka i bardzo niestabilna, a były premier Matteo Renzi znów nic nie osiągnął, poza przyczynieniem się do jeszcze większego chaosu politycznego.
Obecny premier nie ukrywał oskarżeń, że był to najgorszy moment na wywoływanie niepokoju w kraju, teraz w środku pandemii, gdy ponosimy ogromne straty gospodarcze.
.