Internetowe oszustwa w 2021r. Jak ich uniknąć?

Znacie już Cyberpunk 2077? To teraz pora na cyber-oszustwa 2021. Liczba przekrętów w Internecie popełnianych przez Włochów, albo zwyczajnie na obywatelach mieszkających we Włoszech wciąż rośnie nieubłaganie. Wszystko przez wzrost wykorzystywania usług online w trakcie pandemii Covid-19. 

Sieci społecznościowe, usługi przesyłania wiadomości takie jak WhatsApp czy Snapchat no  
i oczywiście poczta e-mail – to główne, lecz niejedyne wektory zagrożeń. Poniżej przeanalizujemy niektóre z głównych szwindli internetowych, wyjaśniając przy okazji jak ich uniknąć. 

Jak wygląda statystyka? 

Alarmującą liczbę przestępstw popełnianych w sieci potwierdza raport opublikowany na początku roku przez policję do spraw cyberprzestępczości (Polizia Postale e delle Comunicazioni), w którym zwraca się uwagę na zagrożenia związane z rozprzestrzenianiem się fałszywych wiadomości w Internecie. To zjawisko, które dosłownie eksplodowało w ostatnich miesiącach (+436% doniesień w porównaniu do roku 2020). Według policji w ubiegłym roku odnotowano około 98 000 oszustw internetowych, jednak może to być tylko wierzchołek góry lodowej, ponieważ ofiary często nie zgłaszają tego rodzaju przestępstw. 

Według badań przeprowadzonych przez Komisję Europejską na temat doświadczeń konsumentów z oszustwami, ponad połowa ankietowanych Europejczyków w ciągu ostatnich 2 lat padła ofiarą pewnego rodzaju oszustwa w sieci. A Interpol ostrzegał… 

Gdzie włączać tryb czerwonej lampki? 

Zakupy online przy wykorzystaniu witryn oferujących produkty po okazyjnych cenach to prawdopodobnie jeden z głównych haczyków wykorzystywanych do złapania ofiary. Organizacje przestępcze tworzą codziennie dziesiątki tysięcy złośliwych stron www. Są to portale pełne kuszących ofert, mających na celu kradzież danych z kart płatniczych potencjalnych ofiar. Dane uzyskane za pośrednictwem tych stron są potem odsprzedawane w podziemiu kryminalnym, zazwyczaj poprzez Darknet, lub natychmiast wykorzystywane do opróżniania rachunków bankowych poszkodowanych. 

Przecież ja nie szukam żadnych podejrzanych sklepów… 

Grupy przestępcze, które upodobały sobie taki sposób na finansowanie swojego hedonistycznego stylu życia, reklamują te witryny najczęściej w sposób całkowicie oficjalny za pośrednictwem mediów społecznościowych. No a przecież kto z nas nigdy nie kliknął w zachęcającą ofertę pojawiającą się nam przed oczami na książkotwarzowej ścianie? Pamiętaj, by przed dokonaniem jakiegoś zakupu, albo przed rejestracją na stronie przeczytać recenzje innych użytkowników lub zaufanych portali. Śmiało możesz odwiedzić tę stronę, żeby przekonać się o tym, jak wyglądają opinie i wiarygodne oceny. Zobacz jakimi kryteriami należy kierować się przy weryfikacji dostawcy usługi. Zwróć uwagę na poprawność językową, legalność polecanych na stronie kasyn, czy też zaufanych partnerów finansowych obsługujących płatności. 

W niektórych przypadkach, dodatkowo aby uwiarygodnić oferty które udają zakupowe perełki, wykorzystywane są mailingi. Przestępcy z łatwością mogą spreparować niemalże idealne podróbki oficjalnych wiadomości e-mail, po to by skusić Cię do kliknięcia w link przenoszący na ich sklep internetowy, który ‘naturalmente’ sklepem nie jest.  

Cel jest ten sam – oszukać i okraść Cię z ciężko zarobionych Euro. 

Ach ta miłość 

Wśród najbardziej podstępnych typów przekrętów internetowych z pewnością są też te romantyczne. W tym przypadku przestępcy próbują podejść swoje ofiary od strony emocjonalnej w poszukiwaniu bratniej duszy. Jeśli doświadczyliście kiedyś samotności (a okres pandemii definitywnie temu sprzyja) wiecie dobrze, że człowiek jest w stanie nielogicznie zaufać komuś obcemu, byle tylko zakosztować zainteresowania w swoim kierunku. To rozbudowana wersja lajków na FB. Przestępcy nawiązują intensywną komunikację, wymieniając się zdjęciami i historiami z życia budując tak relację. 

Po nawiązaniu wirtualnego związku, ofiary są proszone o pieniądze z różnych powodów (na przykład na podróż, żeby w końcu się spotkać). To działa z powodu wykorzystania ich emocjonalnego zaangażowania. Uważaj na to! Zaobserwowano również niebezpieczne warianty tych oszustw, w których przestępcy najpierw wymieniają się z ofiarami intymnymi zdjęciami, a po ich pozyskaniu szantażują ofiary i żądają zapłaty pieniędzy, aby uniknąć ich publikacji.  

Sugestią w tym przypadku jest unikanie jakichkolwiek wirtualnych relacji, zwłaszcza takich, w których rozmówca się nie ujawnia i stara się przyśpieszyć wzajemną znajomość online. Można spróbować też sprawdzenia w Internecie zdjęcia użytego przez zalotnika. Serwisy do inżynierii wstecznej obrazu są tu bardzo pomocne. Weryfikacja może ujawnić, że zostało ono faktycznie skradzione od innej osoby. Unikaj umawiania się z osobami, które znasz jedynie z Internetu. 

A co, jeśli prowadzę firmę? 

Oszustwa znane jako Business Email Compromise stanowią główny rodzaj oszustwa popełnianego przeciwko firmom. W oszustwach typu BEC przestępcy wysyłają do ofiar wiadomość e-mail, która wydaje się pochodzić ze znanego i zaufanego źródła.  

Wyobraź sobie taką sytuację. Dostawca, z którym współpracuje Twoja firma, regularnie wysyła Ci faktury. Pewnego dnia dostajesz fakturę podobną do poprzednich, która jednak wymaga wpłaty na nowe konto. Gdzie znikają pieniądze? A no właśnie. Dlatego zawsze weryfikuj jakiekolwiek wątpliwości telefonicznie lub na żywo. Lepiej stracić 5 minut na rozmowę niż 5 tys. euro na przelewie. Możliwe warianty są ograniczone jedynie wyobraźnią przestępców. 

Jak się bronić? 

Kiedy pracowałem w Polsce w Krajowym Rejestrze Długów, mieliśmy taką zasadę – Ufaj, ale sprawdzaj! Zawsze powtarzaliśmy to klientom, którzy nabywali nowych kontrahentów. Tutaj podobnie. Niestety w dzisiejszych czasach, za każdą wiadomością od obcej osoby, czy też za każdą prośbą o pieniądze może kryć się oszustwo. Nie trać wiary w ludzi, ale miej się na baczności. 




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *