Ladispoli to małe nadmorskie miasteczko położone około 60 km na północ od Rzymu nad samym brzegiem Morza Tyrreńskiego, mające wiele kanałów wodnych i liczne mosty. PONTE BIANCO ( Most Biały) łączy ze sobą przepiękne nadmorskie deptaki. Swoją nazwę zawdzięcza od założyciela tego miasteczka, księcia Ladisalo Odescalchiego, syna Zofii Katarzyny Branickiej, polskiej hrabiny i Livio Odescalchiego III, księcia włoskiego.
Za czasów Imperium Rzymskiego, rzymska arystokracja, budowała tutaj swoje wille i pałace, nieliczne fragmenty tych budowli przetrwały aż do naszych czasów.
Plaże w Ladispoli charakteryzuje ciemny wulkaniczny piasek, bardzo bogaty w żelazo, który ma właściwości lecznicze, szczególnie przy schorzeniach reumatycznych. Plaże są podzielone na bezpłatne strefy publiczne oraz plaże płatne, „stabilimenti balneari” wyposażone w leżaki i parasole, oraz bar i restaurację z lokalną kuchnia włoską. Płytkie zatoczki nadają się idealnie do kąpieli i łowienia ryb.
Symbolem miasta jest TORRE FLAVIA ( Wieża Flavia) wielokrotnie przebudyowywana w czasach renesansu. Została zniszczona podczas II wojny światowej, podczas bombardowania. W pobliżu wieży znajduje się rezerwat przyrody i plaża z białym piaskiem.
Na południe od miasta, idąc plażą, dojdziemy do średniowiecznego zamku (CASTELLO ODESCALCHI di Palo Laziale) który był własnością rodziny Odescalchi i do dzisiaj zamek nadal jest zamieszkany przez tą rodzinę. Odrestaurowany, przekształcony na Hotel i restaurację gdzie możemy się zatrzymać, przenocować i smacznie zjeść. Wzudza duże wrażenie.
W centrum miasta, na głównej ulicy VIALE ITALIA, jest dużo fajnych oraz atrakcyjnych butików i sklepów.
Ladispoli słynie też z bardzo żyznych ziem uprawnych i właśnie dlatego tu uprawia się CYNARA SCOLIMUS, warzywo które wygląda jak kwiat. Miłośnicy tego przepysznego warzywa od 1950 roku w kwietniu organizują Święto Karczocha ” SAGRA DEL CARCIOFO” które trwa 3 dni, w czasie którego można skosztować przyrządzone pod różnymi postaciami (gotowane, surowe i smażone). Degustacja karczocha kończy się oszałamiającym pokazem sztucznych ogni i koncertami ulicznymi.
Warto przyjechać na wakacje lub na weekendowy wypoczynek i regenerację właśnie do Ladispoli.
Tekst i zdjęcia: Anna Dorota Więckowska
