W Argentario (Toskania) w miasteczkach Orbetello i Capalbio, od wielu tygodni panuje inwazja muszek (Chironomus Plumosus), po włosku nazywanych: il moscerino del cicalino.
Chmara tych małych owadów stwarza dużo problemów nie tylko działalnościom komercyjnym, ale również turystom którzy w sezonie wakacyjnym chętnie przyjeżdżają do Toskanii.
Restauratorzy są zmuszeni do zamykania restauracji 2 godziny wcześniej, lokale nie przyjmują gości po godzinie 21.
Nie można jeść na zewnątrz, bo muszki przyciąga światło lamp w restauracjach i na ulicach, nie jestteż miło spacerować po mieście. Od tygodni te owady powodują, że turyści nie chętnie zostają w tych miastach i nawet mieszkańcy proszą władze lokalne o pomoc oraz szybką interwencje. Wszystko to wina ostatnich upalnych tygodni i bardzo dużej wilgotności. Laguna jest delikatną równowagą przyrody, która rok po roku jest zagrożona przez ciągle zmieniający się klimat.
Nietypowa sytuacja jest niepokojąca, nawet jeśli nie ma wpływu na zdrowie publiczne, ale drażni zarówno przyjezdnych jak i mieszkańców.
Tekst i zdjęcia: Anna Dorota Więckowska
