PARLAMENT EUROPEJSKI: BĘDZIE SIĘ DZIAŁO, CZYLI ZAROBKI, ANEGDOTY I SKANDALE… CZ. 2

Równie głośno jak o zarobkach czy dorabianiu sobie  jest o zachowaniach europosłów (czytaj cz. 1)

W Brukseli niechlubnie pokazał się też Janusz Korwin-Mikke z powodu swoich obraźliwych wypowiedzi wobec imigrantów i kobiet. Korwin-Mikke w czerwcu 2016 roku obraźliwie wypowiadał się o imigrantach podczas sesji plenarnej, a następnie w marcu 2017 w czasie debaty o nierównościach płacowych powiedział, że kobiety powinny zarabiać mniej niż mężczyźni, „ponieważ są słabsze, są mniejsze, są mniej inteligentne”. Unijny sąd najpierw go ukarał, aby następnie anulować nałożone na niego kary, bo …. jego oświadczenia nie naruszały w fundamentalny sposób zdolności Parlamentu do funkcjonowania…

Jak dotąd żaden eurodeputowany nie był oficjalnie sądzony za molestowanie seksualne, choć tajemnicą poliszynela jest, że do Parlamentu wpływały już skargi na ten temat. Grupa doradców politycznych po stwierdzeniu, że Parlament nie robi prawie nic w tej sferze, uruchomiła kampanię „MeTooEP”, której celem jest opisanie niewłaściwych zachowań, jakich dopuszczają się eurodeputowani i inni urzędnicy. Domagają się oni również od Parlamentu wprowadzenia obowiązkowego szkolenia dla eurodeputowanych, które podnosiłoby ich świadomość w tej dziedzinie.

Uwagę opinii publicznej przyciągają także z pozoru niewinne, ale jakże szkodliwe  zachowania.

Maria João Rodrigues,  prominentna portugalska eurodeputowana została uznana za winną „psychologicznego znęcania się” nad swoją asystentką, w wyniku czego została ona skreślona z listy wyborczej swojej partii. Rodrigues – byłej minister w rządzie swojego kraju – postawiono dziewięć osobnych zarzutów, w tym próby ograniczenia godzin pracy i pensji pracowniczce jej biura, która wróciła z urlopu macierzyńskiego czy też zlecanie pracownikowi przebywającemu na zwolnieniu wykonywania zadań późno w nocy i żądanie od personelu, by pracował długo po zakończeniu normalnych godzin pracy.

Robert Rochefort, 63-letni francuski eurodeputowany został w 2016 roku przyłapany, jak masturbował się przed dwoma nastolatkami w sklepie pod Paryżem. Rochefort został oskarżony i uznany winnym przestępstwa, ale uniknął publicznego procesu. Prokuratorzy postanowili nie ujawniać wyroku. Rochefort utracił swoje stanowisko w centrowej partii MoDem, ale dotrwał do końca kadencji w europarlamencie, po czym przeszedł na emeryturę przed majowymi wyborami.

Niemiecki polityk Elmar Brok, przez 39 lat w europarlamencie, wielokrotnie był oskarżany przez swoich współpracowników że tworzył toksyczną atmosferę w biurze, wyzywając i rzucając różnymi przedmiotami w swoich ludzi.

Były też i historie jak z 007 – Béla Kovács, węgierski eurodeputowany, członek skrajnie prawicowej partii Jobbik, stracił immunitet parlamentarny w 2015 roku, kiedy został oskarżony o szpiegowanie unijnych instytucji na rzecz Rosji. W tej  historii są sekretne małżeństwa, fałszywe tożsamości i majątki, których źródła nie sposób dociec. András Deszó, dziennikarz, który jako pierwszy poinformował, że Kovács został zwerbowany przez KGB, był nominowany do nagrody European Press Prize. Kovács tak bardzo czuł się bezkarnie, że niespecjalnie się maskował, do tego stopnia że miał  ksywkę „KGBéla”.

Kolejna historia z mało pozytywną bohaterką – Beatrix von Storch, wnuczka ministra finansów w rządzie Adolfa Hitlera, wiceprzewodnicząca skrajnie prawicowej Alternatywy dla Niemiec, nawoływała do strzelania do imigrantów, nie wyłączając dzieci, którzy próbowali się dostać do Europy bez wiz. Ona przynajmniej w 2016 roku została wyrzucona z ugrupowania Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (w którym zasiada także PiS) za swoje ekstremistyczne poglądy.

Nowy Parlament Europejski, nowi (choć oczywiście nie brak weteranów) europosłowie, więc … nowe karty do zapisania. Będziemy przyglądać się poczynaniom europosłów tej kadencji .

Korespondencja: Ewa Trzcińska, ekspert biznesowy, doświadczony organizator eventów biznesowych i targowych, tłumaczka języka włoskiego. Kontakt [email protected]

Przedsięwzięcie jest współfinansowane przez Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” ze środków otrzymanych od Kancelarii Senatu w ramach sprawowania opieki Senatu Rzeczypospolitej Polskiej nad Polonią i Polakami za granicą.

.




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *