Florencja: Spotkanie międzynarodowych dziennikarzy i dyskusja nad sztuczną inteligencją

W piątek (6 czerwca) w Palazzo Coppini we Florencji spotkało się grono międzynarodowych dziennikarzy, by porozmawiać przede wszystkim o sztucznej inteligencji. Spotkanie nosiło tytuł: „Dziennikarstwo: Intelektualna uczciwość i sztuczna inteligencja. Dostosowanie zawodu i etyki do obecnych czasów i przyszłości”. Wydarzenie miało odbyć się 23 maja, ale ze względu na krajowy strajk środków transportu zostało przełożone na za dwa tygodnie.

.

.

W evencie brały udział dwie polskie dziennikarki, Joanna Longawa oraz Aleksandra Seghi.

Przybyłych przywitał Simone Giometti, sekretarz Fundacji Romualdo Del Bianco. Oprowadził po Palazzo Coppini oraz opowiedział jego historię.

.

Pierwszy od lewej Simone Giometti

.

Dla gości były dostępne publikacje Fundacji Romualdo Del Bianco, w tym książka pt. Polacy we Florencji.

.

.

Następnie wszyscy przeszli na pierwsze piętro, gdzie jako pierwszy głos zabrał ponownie Simone Giometti. Opowiedział o powstaniu Fundacji Romualdo Del Bianco oraz organizacji Life Beyond Tourism. Podkreślił, że multikulturowość jest bogactwem, a Florencja żyje z przyjmowania turystów i gościnności. Paolo Del Bianco, założyciel Fundacji stworzył dla europejskich braci możliwośc dialogowania. Po upadku muru berlińskiego zaczął zapraszać studentów z Europy do Florencji.W ten sposób zawiązały się przyjaźnie i nawiązały znajomości. Obecnie Fundacja ma kontakty w 150 krajach na całym świecie, są promotorami dialogu i pokoju.

.

Zaproszeni goście

.

Spotkanie poprowadził Richard Harris.

.

.

Nicola Novelli reprezentował Ordine dei Giornalisti, Stowarzyszenie Dzienniarzy. Po krótce nakreślił sytuację dzinnikarstwa we Włoszech, które historycznie naotkało na trudny rynek. Dzienniki sprzedają się mniej w stosunku do kolorowych magazynów. Z powodu wejścia do życia internetu na poziomie krajowym nastąpił spadek w czytaniu gazet. Poruszając temat wirtualny Novelli powiedział, że nie martwi się kwestią sztucznej intelignencji, natomiast social networkiem, w którym często napotykamy na fake newsy.

.

.

Daniele Magrini, dziennikarz i pisarz podkreślił, że social media spowodowały zmniejszenie zdolności zrozumienia. Dziennikarze muszą potrafić używać sztuczną inteligencję dającą informacje, które chcemy czytać. W obecnym świecie dziennikarskim algorytmy decydują o tytułach nagłówków gazet. Trzeba wykreować swoją prawdę, dziennikarze mają za zadanie informować. Niestety młoda generacja ludzi jest w rękach maszyn (red. telefonów, komputerów, itd.). Obecnie należy pracować nad dwoma kwestiami, rozumieć maszyny i potrafić używać sztuczną inteligencję.

.

Daniele Magrini po prawej

.

Lucia Tozzi opowiedziała o swoich doświadzczeniach dziennikarskich. I social media poruszają tylko pewne tematy, zawód dziennikarza jest źle płatny, stąd trzeba imać się jednocześnie innych prac. Dużą winę ponoszą zarządzający gzetami, gdyż spowodowali obniżenie jakości.

.

.

Philip Willan, badacz i angielski dziennikarz powiedział, że media sprzymierzyły się z politykami. Zauważył różnicę pomiędzy dzienikarstwem w Wielkiej Brytanii (walecznym, stróżującym), a Włochami. Obecnie nastąpl kryzys mediów, nastąpił brak wiary w to co wychodzi w social media. Niski szacunek polityków doprowadził do kryzysu demokracji. Stąd zaistniała potrzeba całkowitego przemyślenia tego, co się aktualnie dzieje.

.

.

Również Elda Brogi z Uniwersytetu EUI z Florencji, na którym analizuje się wolność gazet na świecie, podkreśliła, że istnieje kryzys dziennikarstwa. Mamy do czeynienia z postępującym pogarszaniem się jakości dziennikarstwa nie tylko we Włoszech, ale w całej Unii Europejskiej. Rynek informacyjny objął kryzys, dziennikarze są kiepsko opłacani, istnieją przypadki zagrożeń, zastraszania i manipulacji. Dziennikarstwo związane jest z siłami politycznymi oraz ekonomicznymi, zmuszone do podejmowania pewnych decyzji dla czyjegoś interesu. Żyjemy w erze social media, gdzie każdy ma swoją informację w zależności od preferencji. Zmienia się system, w którym pokolenia czerpią informacje oraz nie postrzegają od razu pułapek w sieci. Trzeba wnioskować o większą przejrzystość tego, co jest publikowane w Internecie.

.

.

Po przemowie wszystkich prelegentów nastąpił dialog z obecnymi na sali.

Korespondencja oraz fotografie Aleksandra Seghi, autorka bloga Moja Toskania.




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *