Sytuacja na włoskich wybrzeżach stała się dramatyczna w ostatnim okresie ze względu na masowy napływ imigrantów. Statystyki wyraźnie rosną, w tym roku przybyło o 27% wiecej imigrantów niż w tym samym okresie w 2016.
W ciągu ostatnich 10 dni drogą morską przybyło ponad 10 tysięcy osób, w tym duża liczba nieletnich. Włoskie ośrodki pomocy są przepełnione i nie są w stanie zapewnić odpowiednich warunków życia. Większość imigrantów wciąż przybywa z Libii, której premier niedawno przecież zobowiązał się kontrolować sytuację na własnych wybrzeżach. A jak podają włoskie media następnych 90 tysięcy osób już jest gotowa wyruszyć w kierunku Europy właśnie z Libii.
Dlatego rząd włoski planuje zamknięcie portów dla zagranicznych jednostek ONG (pozarządowych organizacji humanitarnych) transportujących imigrantów.
.
.
Ambasador Włoch przy Unii Europejskiej Maurizio Massari i minister Spraw Wewnętrznych Marco Minniti oświadczyli, że nie jest już możliwe aby wszystkie statki ratujące imigrantów na Morzu Śródziemnym przywoziły ich do granic Włoch, teraz będą musiały transportować uchodźców do krajów, do których formalnie należy statek.
.
