Pistoia: totalny chaos związany ze strajkiem szkolnym

Dzisiaj, 8 stycznia, został ogłoszony strajk szkolny. Niestety  do ostatniej chwili, a nawet już po godzinie 8.30, nie było wiadomo, czy dzieci wejdą do szkoły czy nie.

Chaos spowodowany był tym, że niektórzy nauczyciele przystępowali do strajku, a niektórzy nie. To samo z pozostałym personelem szkolnym.

Przed zamkniętą furtką zgromadzili się rodzice z dziećmi oraz nauczyciele, którzy chcieli regularnie rozpocząć lekcje.

 

W końcu ktoś wyszedł ze szkoły i otworzył furtkę. Rodzice zostali zaproszeni do wnętrza budynku i do zorientowania się, czy nauczyciele z klasy danego dziecka przystępują do strajku czy nie. Niektórzy rodzice nie doczekali się otwarcia szkoły i zrezygnowali z puszczenia dziecka na lekcje.

Sytuacje tego typu stwarzają ogromny problem dla rodziców, którzy pracują. Dodatkowo, kto idzie do pracy wcześnie rano nie było gwarantowane tzw. prescuola, czyli dziecko nie mogło być zostawione w szkole przed godziną 8.30.

 

 

Korespondencja z Toskanii Aleksandra Seghi, autorka bloga Moja Toskania.




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *