W poniedziałek po południu, 14 października, około 6 kilometrów od portu w Rimini jednostka służby portowej natknęła się na polskiego turystę na otwartym morzu.
40 letni mężczyzna został wyłowiony przez ekipę portową. Ubrany tylko w slipki kąpielowe, był zmarznięty i wyczerpany. Ekipa statku natychmiast powiadomiła Kapitanat Portu i karetkę pogotowia, jednocześnie kierując się niezwłocznie w stronę brzegu na piazzale Boscovich, gdzie mężczyzna został powierzony pracownikom służby zdrowia.
Jak podają włoskie media (riminitoday.it), stan zdrowia polskiego turysty jest dobry. Mniej więcej w tym samym czasie służby ratunkowe wezwała kobieta z dwojgiem dzieci poszukując swojego męża. Szczęśliwie mogła go już znaleźć w szpitalu.
Korespondencja: Aneta Malinowska, autorka stron
Polacy z Bolonii i okolic i Aneta Malinowska – fotografie, pittura