Jest kompromis – są pieniądze z UE na walkę z recesją

Po czwartkowym szczycie Rady Europejskiej, na którym rządy Węgier i Polski wycofały weto wobec unijnego budżetu unijnego będą mogły być uruchomione środki unijne oraz zatwierdzono budżet na kolejne lata.  Unia Europejska uruchamia 1800 miliardów euro na walkę z największą w historii recesją gospodarczą spowodowaną pandemią koronawirusa. Do Włoch trafi 209 miliardów euro, do Polski  ok. 770 mld złotych.

Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel i przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen natychmiast napisali na Twitterze: jest  porozumienie w sprawie kolejnego budżetu UE i UE nowej generacji.

-Teraz możemy rozpocząć wdrażanie i odbudowę naszych gospodarek – pisze Michel

1,8 biliona na napędzenie naszego ożywienia i zbudowanie bardziej odpornej, zielonej i cyfrowej UE publikuje  von der Leyen.

Wszyscy gratulują Angeli Merkel, której na Twitterze nie ma, ale to właśnie ona  jest  prawdziwym architektem kompromisu. To jej mediacja z premierem Węgier Victorem Orbánem i polskim premierem Mateuszem Morawieckim odblokowała sytuację. Merkel, wspierana  przez prezydenta Francji Emmanuela Macrona, przed samym szczytem mówiła, że ciężko pracowali, aby odpowiedzieć na obawy Węgier i Polski, a jednocześnie zachować mechanizm praworządności.

Fakt wycofania się rządów Węgier i Polski z wetowania budżetu unijnego na kolejne siedem lat, a w szczególności programu odbudowy i wzmacniania odporności, to bardzo dobra informacja dla firm, pracowników, samorządów i całej Europy.  W konkluzjach szczytu dotyczących budżetu UE zawarto zapis, że samo ustalenie, iż doszło do naruszenia zasady państwa prawnego nie wystarczy do uruchomienia mechanizmu (blokowania środków finansowych dla państw członkowskich)

-Dobrze, że rząd poszedł po rozum do głowy i zakończył tę awanturniczą politykę, godząc się na powiązanie budżetu z praworządnością po pewnymi restrykcjami – powiedział w piątek dziennikarzom marszałek Senatu Tomasz Grodzki i dodał, że  kwoty funduszu odbudowy jak i budżetu UE na lata 2021-2027, to „niemal podstawa dalszej egzystencji” dla Polski.   

W konkluzjach Rady Europejskiej znalazły się zapisy mówiące m.in., że budżet UE, włączając Next Generation EU (instrument odbudowy), musi być chroniony przeciwko wszelkiego rodzaju nadużyciom finansowym, korupcji, konfliktowi interesów, a samo ustalenie, że doszło do naruszenia zasady państwa prawnego nie wystarczy do uruchomienia mechanizmu blokowania środków finansowych dla państw członkowskich. Komisja Europejska – która ma uruchamiać mechanizm blokowania środków unijnych – opracuje i przyjmie wytyczne dotyczące sposobu w jaki będzie stosować rozporządzenie, w tym metodologii przeprowadzania swojej oceny.

Budżet UE na l. 2021-2027 wraz z funduszem odbudowy po epidemii koronawirusa to 1,8 bln euro, z czego fundusz odbudowy to 750 mld euro. Porozumienie zawarte w czwartek w sprawie związanego z budżetem rozporządzenia oznacza, że Polska i Węgry nie zawetują budżetu UE i będzie on funkcjonował od 1 stycznia 2021 r.

Premier Mateusz Morawiecki oświadczył  w czwartek, że zawarte na szczycie UE porozumienie to podwójne zwycięstwo, bo budżet UE może wejść w życie i Polska otrzyma z niego 770 mld zł, a pieniądze te są bezpieczne, bo mechanizm warunkowości został ograniczony bardzo precyzyjnymi kryteriami. Zaznaczał, że na mocy konkluzji Rady Europejskiej, Komisja Europejska zobowiązuje się do przełożenia ich zapisów na legislację i do stosowania rozporządzenia w sprawie warunkowości wyłącznie, kiedy będzie ono zgodne z konkluzjami.

Wszyscy czują się zwycięzcami w tym przeciąganiu sznura na własną stronę.  Zadowolona jest  Ursula von der Leyen, bo wreszcie można uruchomić  1.800 miliardów euro na ratunek gospodarek 27 członkow UE.  Zadowolone są wszystkie państwa członkowskie i szefowie ich rządów, w tym kanclerz Merkel, która chciała doprowadzić do porozumienia  wewnątrz Unii.

Węgierskie media mówią, że w rzeczywistości naruszenie praworządności przez jeden z dwóch krajów nie będzie równoznaczne z utratą pieniędzy. Tego samego zdania jest np.  New York Times, który wyjaśnia, że ​​warunkowość pozostaje, ale jest zdecydowanie rozluźniona. Każdy kraj, który nie zgadza się z mechanizmem praworządności, w rzeczywistości będzie mógł zaskarżyć go przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości. Ponadto nadal trzeba będzie szczegółowo zdefiniować mechanizm, co może zająć miesiące, jeśli nie lata.

Takie postanowienie to też duży plus dla Viktora Orbana, który zmierzy się z wyborami w 2022 roku.

 –Porozumienie, które wynegocjowaliśmy, to podwójne zwycięstwo. Po pierwsze, budżet UE może wejść w życie i Polska otrzyma z niego 770 mld zł. Po drugie – te pieniądze są bezpieczne, bo mechanizm warunkowości został ograniczony bardzo precyzyjnymi kryteriami. Dzisiejsze konkluzje blokują możliwość zmiany tych zasad w przyszłości wbrew Polsce.

Komisja Europejska/European Commission będzie zobowiązana do stosowania kryteriów dokładnie odpowiadających konkluzjom Rady Europejskiej, które właśnie przyjęliśmy.

W uzgodnionych dziś konkluzjach nie ustąpiliśmy z ŻADNEGO zapisu wynegocjowanego kilka dni temu wspólnie z Węgrami i prezydencją niemiecką.

Dziękuję Orbán Viktor za wspólną pracę na rzecz NAJLEPSZEGO BUDŻETU DLA POLSKI I WALKĘ O UTRZYMANIE UZGODNIONYCH WARUNKÓW! – napisał premier Morawiecki na mediach społecznościowych

Fakty są takie, że środki unijne są niezbędne tak dla polskiej jak i włoskiej gospodarki czy dla innych krajów. W Polsce ich rozsądne zagospodarowanie może podnieść na trwałe PKB o 2 proc.  Z drugiej strony  rozporządzenie w zakresie praworządności jest niezmienione. Konkluzje doprecyzowujące nie zmieniają idei rozporządzenia. Zostało potwierdzone  to, co ustalono w lipcu. 

Polska gospodarka oraz polski biznes potrzebują i praworządności, i członkostwa w UE, i funduszu NGEU. Firmy potrzebują stabilnego prawa, sprawnych sądów i stabilności społeczno-politycznej. Potrzebujemy też nadzoru ze strony machiny administracyjnej KE, powolnej ale dającej pewne gwarancje sprawiedliwości dla firm czy samorządów korzystających z funduszy europejskich. Do tego dochodzi  konieczność dbania o wizerunek czy reputację. Administracja polska musi o to dbać  w kontaktach  z biznesem i samorządami, które wykorzystują fundusze europejskie.

Jako sukces trzeba też odnotować mobilizację przedsiębiorców, samorządowców, dziennikarzy, ekonomistów i zwykłych ludzi.. Rada Przedsiębiorczości, reprezentując firmy wytwarzające 70% PKB,  nawoływała do zaniechania weta. Towarzystwo Ekonomistów Polskich  tłumaczyło, że wetowanie przez rząd budżetu UE jest szkodliwe, a użyta argumentacja fałszywa, do tego apelu dołączyli się też ekonomiści węgierscy.  

Jednak powstaje pytanie, po co to całe zamieszanie. Czy nie był to blef? Przecież od początku minister finansów mówił, że „nie zakłada wstrzymania wypłat pieniędzy”.

Cała ta sytuacja spowodowała znaczne ochłodzenie stosunków PL-EU. A blefowanie chęcią wyjścia z Unii może być niebezpiecznym narzędziem, które używała Wielka Brytania,co w rezultacie doprowadziło – ku zdziwieniu samych zainteresowanych – do ich wyjścia z UE.  Tylko, że Polska to nie Wielka Brytania, taki  manewr ze strony Polski byłby tragedią.

Ten konflikt i dyskusja o tym, że mamy taką gospodarkę, że możemy zrezygnować z funduszu NGEU, zdaniem zagranicznej prasy, ale i ekspertów,  podważyła mocno wiarygodność ekonomiczną Polski na świecie. A tego nie da się tak szybko odbudować. To największa strata tej całej rozgrywki.

Jesteśmy w funduszu odbudowy, ale to początek.  Podczas gdy  inne  kraje pracowały nad stworzeniem planów, Polska …. blefowała? Teraz okaże się, czy jesteśmy w stanie wykorzystać przyznane środki na maksymalne wsparcie polskich firm.

Korespondencja: Ewa Trzcińska,  dziennikarka, ekspert biznesowy, doświadczony organizator eventów biznesowych i targowych, tłumaczka języka włoskiego. Kontakt [email protected]

Niektóre dodatkowe informacje i komentarze:

www.rainews.it/dl/rainews/articoli/Recovery-Fund-Polonia-e-Ungheria-compromesso-con-Germania-f871ce49-05e0-4cf8-ba67-0a7c3a50c93f.html

www.corriere.it/economia/aziende/20_dicembre_10/bilancio-ue-ungheria-polonia-tolgono-veto-via-libera-recovery-fund-c7fb17d2-3aee-11eb-a316-193bd0f16dd1.shtml

www.facebook.com/MorawieckiPL/posts/409428777068324

www.money.it/recovery-fund-compromesso-polonia-ungheria




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *