Muzeum Emigracji w Gdyni: M/S „Batory” od kuchni

70 tys. jaj, 9 tys. kg mięsa, 6 tys. sztuk drobiu, 1,4 tys. kg wędlin, 7 tys. kg kompotów, 6 tys. kg owoców, 3 tys. kg cukru, 3 tys. butelek lemoniady, kilkaset beczek piwa. Tyle średnio zabierał ze sobą M/S „Batory” w jeden rejs! I nic dziwnego, bo statek ten był nie tylko „pływającym salonem sztuki”, z dziełami Jana Cybisa w barze, czy Zofii Stryjeńskiej w salonie dancingowym , ale też miejscem znanym ze swej bogatej, różnorodnej kuchni. Przede wszystkim polskiej, ale też oferującej dania „zagraniczne”. Zupa Consommé Paysanne, Kulebiak rosyjski z masłem czy Klopsiki siekane po królewiecku, to tylko niektóre z dań oferowanych na obiad dnia 17-go kwietnia 1969 r. Karta dań, jak na luksusowy transatlantyk przystało, również nie jest dziełem przypadkowym. To praca Beaty Słuszkiewicz-Kaczorowskiej, absolwentki Instytutu Sztuk Plastycznych we Lwowie, projektantki współpracującej z Cepelią oraz PLO.

Foto Muzeum Emigracji w Gdyni

Chcesz zobaczyć „Rzecz z Historią” na własne oczy i poznać jej losy? Przyjdź do Muzeum Emigracji i zajrzyj do strefy „Rzecz z Historią” przed wejściem na wystawę stałą. 

Info: tutaj




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *