W Rzymie i całym Lacjum alert pomarańczowy w związku z brzydką pogodą

W Rzymie w nocy z 21 na 22 listopada z powodu złej pogody zalało ulice i powaliło drzewa, które uniemożliwiały ruch uliczny.  Zostało odnotowanych co najmniej 85 interwencji straży pożarnej, która przez całą noc usuwała powalone drzewa i gałęzie z dróg w okolicach Parioli, Monteverde, Ardeatino i Eur. Szczególne zagrożenie zostało odnotowane na obszarach Castelli Romani, Tiburtina, Prenestina ale również w Osti i Fiumicino gdzie wylał Tyber. Również w Idroscalo pod wpływem ulewnego deszczu zawaliła się część nabrzeża ochronnego, co spowodowało, że rzeka Tyber wtargnęła na ulicę, co stało się zagrożeniem dla mieszkańców i budynków.

Niespokojnie było także na wybrzeżu południowej Fregene, która od dawna boryka się z poważnymi problemami erozji. Natomiast w Focene woda dotarła w pobliże zamieszkałego centrum. Sytuacja rzeki przepływającej przez Rzym jest pod ciągłą kontrolą, strażacy i karabinierzy nieustannie kontrolują stan wody w rzece, a w ramach środków ostrożności tymczasowo ewakuowano mieszkańców z domów znajdujących się bardzo blisko Tybru.

Silna burza nad rzymskim wybrzeżu i nieustanny wiatr dochodzący do 90 km na godzinę spowodował fale sztormowe przy wybrzeżach o długości nawet ponad 3 metrów. Zalane zostały plaże, a kąpieliska morskie zostały bardzo uszkodzone od Osti po północne wybrzeże Rzymu. Krytyczna sytuacja zmusiła burmistrza Rzymu Roberto Gualtieri do zamknięcia szkół w Osti oraz zamknięcia cmentarzy i parków w Rzymie z powodu ulewnych deszczy wprowadzając alert pomarańczowy w Lacjum.

Foto Pixabay

Od środy 23 listopada warunki pogody poprawią się, ale już w piątek od wczesnego popołudnia przewidywane są deszcze, nasilające się wieczorem, łącznie z burzami. W sobotę cały dzień deszczowa pogoda, dopiero w niedzielę nad Rzymem będzie bardzo słonecznie.

Tekst Anna D. Więckowska 




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *