Zachowajmy Pamięć — wczoraj i dziś. Nie bądźmy obojętni!

Obchody Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu wpisały się do cyklicznego spotkania w miejscowości Termoli. Organizatorem wydarzenia jest Szkoła Kultury i Języka Polskiego przy Stowarzyszeniu Apolonia. W tym ważnym dniu wzięła udział młodzież Szkoły Polonijnej oraz studenci ze szkół ponadpodstawowych. W tym roku przybyło 500 włoskich uczniów.



Auschwitz – niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny i ośrodek zagłady – stał się międzynarodowym symbolem. Rocznicę jego wyzwolenia, 27 stycznia, Organizacja Narodów Zjednoczonych ustanowiła Międzynarodowym Dniem Pamięci o Ofiarach Holokaustu. W Auschwitz byli więzieni i mordowani obywatele niemal wszystkich krajów Europy okupowanych przez Niemców, w zdecydowanej większości Żydzi. Ponad 1,1 mln osób nie doczekało wolności. Zginęli w największej z hitlerowskich fabryk śmierci. Mimo że wiele ofiar Zagłady nie ma nawet własnych grobów, pamięć o nich trwa przekazywana przez ludzi, miejsca upamiętnienia i instytucje.


Idąc po linii czasu, odtwarzamy wydarzenia historyczne — nawet te najkrwawsze, które naznaczyły epokę, ukształtowały sumienia. Poznawanie. Budowanie siebie jako obywatela ciągle zmieniającej się teraźniejszości, z okiem na przyszłość, na której jak głaz waży się ogromny znak zapytania. Żyć jako obywatel, a nie jako widz.
To niektóre z celów przyświecających „Europejskiej Nagrodzie Obywatelskiej 2022”, która prowadzi prosto z Brukseli do Termoli.

22 czerwca 2022, Kapituła Europejskiej Nagrody Obywatelskiej wybrała zwycięskie projekty
Europejskiej Nagrody Obywatelskiej. Nagrodę przyznaje się inicjatywom, które rozwijają współpracę
w Europie i promują wspólne wartości. Dzięki  zwycięskiemu projektowi Stowarzyszenia Języka i Kultury Polskiej „Apolonia” (autorstwa Dagmary Sobolewskiej) „Młodzi ludzie pamiętają o Shoah”, Termoli i region Molise może pochwalić się wyróżnieniem, znajdując się wśród 30 zwycięzców spośród 300 projektów wybranych w państwach członkowskich Unii Europejskiej.

Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu powinien przypadać nie tylko 27 stycznia – to jedna z kluczowych koncepcji przyświecającemu projektowi, który pozwolił na intensywne przeżywanie dramatu wydarzeń dzięki debacie z polskim historykiem i socjologiem Pawłem Śpiewakiem, wykładowcą uniwersyteckim, przez lata dyrektorem Żydowskiego Instytutu Historycznego w Warszawie.

Profesor Śpiewak od dzieciństwa nosił w sobie ból straty. W jego rodzinie było kilka epizodów deportacji, których był pośrednim świadkiem, ale równie traumatyczne były dla niego przede wszystkim opowieści ocalałych, do tego stopnia, że wywołały u niego oksymoroniczny „płacz bez łez”.  A z traumy misja: utrwalać pamięć, zwłaszcza poprzez spotkania z najmłodszymi, aby nikt nie zapomniał o okropnościach przeszłości, ale z kolei stał się świadkiem tego, co się stało.


Podczas spotkania, profesor wielokrotnie podkreślił, jak ważna jest pamięć i jak konieczne jest, aby nowe pokolenia kontynuowały przekazywanie przeszłości za pomocą wszelkich środków przekazu, od najbardziej tradycyjnych do najbardziej innowacyjnych. W rzeczywistości nie wyraził zbytniej wiary w dobroć ludzkości na podstawie zachowań w naszej teraźniejszości, odnosząc się w szczególności do tych, którzy wciąż wątpią w rzeczywiste istnienie obozów koncentracyjnych i tego, jak w dzisiejszym społeczeństwie egoizm często bierze górę nad solidarnością i interesem wszystkich. Ma jednak wiarę w przyszłe pokolenia, które — jak ma nadzieję — zostaną uratowane przez edukację i wiedzę, jedyną broń przeciwko obojętności. 
To właśnie szkoła staje się rzecznikiem tak ważnego przesłania: najlepszą i najpotężniejszą bronią w konfrontacji i burzeniu zła jest kultura, która jest jedynym narzędziem kruszącym uprzedzenia.

Podczas projekcji filmu pt. „Człowiek to nie człowiek … to tylko numer”, mieliśmy możliwość wsłuchać się w wyjątkową aranżację muzyczną w wykonaniu Marzeny Rogińskiej (skrzypce) i Marcina Rogalskiego (pianino) pod dyrekcją Jolanty Drużyńskiej. 

Uczniowie Liceum Artystycznego Jacovitti przekształcili reprodukcję bramy oświęcimskiej, namacalny symbol potwornej nazistowskiej nienawiści, w chromatyczną konstrukcję dematerializacją jej fizyczność. Chcemy na każdej bramie napisać „Nigdy więcej żadnej wojny!”, Musimy nauczyć się siać pokój.
Niewielki symboliczny siew zakończyliśmy wspólnym śpiewaniem Psalmu 133 Szczęście płynące ze zgody.

Artykuł> Dagmara Sobolewska

Foto> Sofia Cappella




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *