Jeśli lubicie chodzić po górach lub spacerować po lesie we Włoszech napotkacie często biało-czerwony znak. Nie wiem jak wam, ale mnie od razu nasunęło się pytanie dlaczego jest on biało-czerwony, czy ma to coś wspólnego z Polską ?
.
.
Serfując po necie spotkałam się z tym samym pytaniem skierowanym do włoskich turystów.
Jako, że Włosi lubią bardzo żartować niektóre odpowiedzi były zabawne :
,,Pierwsi wędrowcy wyruszyli nie w butach, ale w polacchino (,,polaczkach,,) i stamtąd wywodzi się tradycja. –
*Polacchino to typowe włoskie buty
,,Jak w każdej włoskiej miejscowości przebywał Garibaldi , tak papież Wojtyła przechodził każdą ścieżką naszych gór.,,
,,Dlatego, że w schroniskach podają polskie piwo ,,
,,Wszystkie drogi prowadzą do Warszawy,, .
Jak jest naprawdę ?
Włoskie oznakowanie CAI ,,La segnaletica CAI (Club Alpino Italiano) jest najstarszym i największym stowarzyszeniem alpinistów i entuzjastów gór we Włoszech. To właśnie oni zapoczątkowali znakowanie szlaków już pod koniec lat 1880 znacząc je czerwoną kreską . Dziś włoskie szlaki posiadają 23 symbole w tym biało-czerwony.
.
.
Według CAI bardzo popularny znak biało-czerwony w rozmiarach 8 x 15 cm wskazuje nic innego jak ciągłość szlaku, ścieżki .Ten znak umieszcza się w pobliżu skrzyżowań oraz tam gdzie łatwo zgubić szlak. Znaki umieszcza się w odległości około 5/10 minut spacerem od siebie w zależności od oznakowania ścieżki. Na skałach lub na nierównym terenie znaczniki umieszcza się bliżej siebie, tak aby z miejsca jednego znacznika można było zobaczyć następny.
Korespondencja i fotografie Aneta Malinowska, autorka stron
Polacy z Bolonii i okolic i Aneta Malinowska – fotografie, pittura
