Topolski – wzór literackiego Bieguna z powieści Olgi Tokarczuk

Feliks Topolski – rysownik, ilustrator, malarz i portrecista, nominowany artysta wojenny w okresie II wojny światowej, który pracował niemal na wszystkich frontach świata, i który zasłużył na miano artystycznego kronikarza epoki, socjety brytyjskiej a także co ciekawe samego siebie, swojego przeżywania świata oraz chwil dziejowych. 24 sierpnia obchodziliśmy 35. rocznicę jego śmierci.

refleksyjna starość i nieświadome siebie dzieciństwo”. Pamiątką spotkania, które odbyło się ok. 1975 roku jest powyższy opis i zdjęcie (il. 1), będące częścią teki pt. Indywidualności Polskie 44 fotografie Krzysztofa Gierałtowskiego. Teka powstała z inicjatywy Muzeum Fotografii w Krakowie, gdzie obecnie się znajduje oraz pod patronatem Biblioteki Narodowej w Warszawie. Pamiętniki zaś można oglądać w otwartym w 1984 roku przez księcia Filipa Centrum Topolskiego, które usytuowane jest naprzeciwko Royal Festival Hall w Londynie. 

Kim jednak był ten artysta i niebywale odważny autor Pamiętników? Jakie miał korzenie? Feliks Topolski urodził się 14 sierpnia 1907 roku w Warszawie, ale całe dorosłe życie spędził w różnych zakątkach świata, w tym najdłużej w Wielkiej Brytanii, gdzie rozwinął się jako twórca. Od 1927 roku studiował malarstwo na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie pod okiem Tadeusza Pruszkowskiego. Z tego czasu pochodzą jego pierwsze rysunki dla „Cyrulika Warszawskiego”. 

W 1935 roku przeprowadził się do Londynu. Tam poznał Marion Everall, późniejszą żonę, która wprowadziła go w środowisko elity intelektualnej i bohemy londyńskiego świata. Tak poznał Georga Bernarda Shawa. Po wykonaniu ilustracji do Pigmaliona, Topolski został doceniony i otrzymywał kolejne zlecenia, nawet od rodziny królewskiej. Geroge Bernard Shaw nazwał go artystą czerni i bieli, choć jak udowodnił w Pamiętnikach XX wieku siłą jego twórczości był również kolor. Żyjąc w Londynie, a także podróżując po świecie, nie zapominał o swoich związkach z Polską, za co odwdzięczano się mu m.in. przyznaniem w 1977 roku doktoratu honoris causa Uniwersytetu Jagiellońskiego. 

W audycji Bolesława Taborskiego dla Polskiego Radia z 1980 roku tak opowiadał o wyborze swojej drogi życiowej: „dzielimy się na dwie kategorie: ludzi, którzy lubią zostawać w domu, lubią siedzieć u swoich korzeni, i tych którzy po prostu mają potrzebę eksplorowania, przygody i ruszania się po świecie. Ja po prostu należałem do tych drugich, także ruszałem się po świecie, i to, że akurat Anglia stała się moją stacją węzłową to jest w pewnym sensie przypadek”. 

Czy tymi słowy Topolski może uchodzić za wzór literackiego Bieguna z powieści Olgi Tokarczuk? 

Tekst Dr Maria Wąchała Skindzier, doktor nauk humanistycznych w zakresie historii, muzealniczka, kuratorka wystaw, autorka scenariuszy lekcji muzealnych, spacerów historycznych, oprowadzań kuratorskich. W latach 2016-2019 kierowniczka nowohuckiego oddziału Muzeum Krakowa. Obecnie pracuje w Muzeum Fotografii w Krakowie.

  • Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 r. ogłoszonego przez Kancelarię prezesa Rady ministrów.

*Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Źródło: DlaPolonii.pl




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *