Czwartego dnia olimpijskich zmagań Polska również nie zdobyła medalu. Wszyscy po cichu liczyliśmy na Justynę Kowalczyk i Zbigniewa Bródkę, ale zajęli oni odległe miejsca w swoich konkurencjach. We wtorek startowało w Pjongczang 11 polskich sportowców, którzy reprezentowali Polskę w 4 dyscyplinach.
W sprincie techniką klasyczną nasz kraj był reprezentowany przez 5 narciarskich biegaczy: Justynę Kowalczyk, Sylwię Jaśkowiec, Ewelinę Marcisz oraz Macieja Staręgę i Kamila Burego. Sylwia Jaśkowiec, Ewelina Marcisz i Maciej Staręga nie zakwalifikowali się nawet do ćwierćfinału zajmują 37, 38 i 39 miejsce.
Występ na ćwierćfinale zakończyła natomiast Justyna Kowalczyk (awansowała do niego z 22 czasem), która w swoim biegu zajęła 5 miejsce oraz Kamil Bury (awansował do niego z 28 czasem), który był ostatni w swoim biegu ćwierćfinałowym. Medalu olimpijskiego nie udało się również zdobyć polskim pańczenistom,którzy startowali na odcinku 1500 metrów. Nasz złoty olimpijczyk z Soczi Zbigniew Bródka został sklasyfikowany na 12 pozycji. Jan Szymański był 16, a Konrad Niedźwiecki 20. Polska reprezentantka w short tracku na 500 metrów – Natalia Maliszewska swoje zmagania zakończyła na ćwierćfinale, uzyskując 11 miejsce. Ta zdolna i młoda debiutantka w swoim biegu ćwierćfinałowym trafiła na bardzo trudne zawodniczki,jednak jej postawa na pewno dobrze rokuje na przyszłość.
We wtorek odbyły się także 2 ostatnie ślizgi w saneczkarskich jedynkach kobiet. Ewa Kulis-Kucyk(po 2 slizgach zajmująca 22 lokatę) i Natalia Wojtuściszyn (26 lokata po 2 ślizgach)swój występ zakończyły po 3 ślizgu,w którym zajęły odpowiednio 21 i 26 miejsce.
Polska nadal pozostaje bez medalu, a sytuacja zaczyna się robić coraz bardziej nerwowa. Pozostaje nam dalej trzymać kciuki i nie tracić wiary.W sporcie ponoć wszystko jest możliwe.
Korespondencja z Ceseny: Józefina Plesner
