Tymi słowami, pochodzącymi z piosenki Marka Grechuty, witaliśmy zazwyczaj do tej pory wiosnę, zdumieni jak nagle wszystko wokół nas się zmienia…
I obecnie, choć ciągle realizujemy obywatelski obowiązek #zostańwdomu i choć parki, ogrody królewskie i ogrody botaniczne są zamknięte do odwołania, możemy poszukać obecności wiosny, oczywiście podczas wirtualnych spacerów online.
W ogrodach zamku Pralormo (Castello di Pralormo), na trasie z Turynu do Alby, w Piemoncie, od dwudziestu lat, corocznie właśnie o tej porze roku, w kwietniu, odbywa się festiwal Messer Tulipano i oczywiście w tym roku wyjątkowo, można się tam udać wirtualnie, aby podziwiać około 100 tysięcy kwitnących narcyzów i tulipanów, pośród których są rzadkie i piękne okazy, takie jak czarny tulipan, czy zachwycające feerią barw tulipany papuzie.
W tym roku, specjalną przewodniczką, która opowiada dzień po dniu, od 28 marca, historie, anegdoty i ciekawostki botaniczne na temat swojego stubarwnego ogrodu i parku, jest jego właścicielka – pani Consolata Pralormo.
To właśnie ona, po jednej z podróży do Holandii, postanowiła w 1999 roku zorganizować ,,u siebie” festiwal, podobny, jak wcześniej widziane, poświęcony przede wszystkim tulipanom.
Jak powiedziała w jednym z udzielonych kilka dni temu wywiadów: ,, (…) Wyobrażam sobie wasz smutek i zatroskanie w tych dniach i dlatego chciałabym podarować wam trochę piękna i nadziei”.
Zobacz więcej: castellodipralormo.com i www.facebook.com/pg/Messer.Tulipano.Pralormo/videos/?ref=page_internal
Korespondencja z Piemontu: Katarzyna E. Dyrska, prawniczka, pasjonatka nie tylko włoskiej kultury [email protected]
Projekt jest finansowany przez Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w ramach zadania publicznego dotyczącego pomocy Polonii i Polakom za granicą. Publikacja wyraża jedynie poglądy autora i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.