Tag: Eliza Segiet, opowiadania, opowiadanie, Polacy, Polacy we Wloszech, Polska, Wlochy
Eliza Segiet i opowiadanie pt. Oficerki
Sty 26, 2021
Pani Eliza Segiet przesłała do Redakcji opowiadanie pt. Oficerki. Tym razem opowiadanie możemy przeczytać w dwóch wersjach językowych, w polskiej i włoskiej....
Eliza Segiet i opowiadanie pt. Przesłanie
Sty 19, 2021
Pani Eliza Segiet przesłała do Redakcji opowiadanie pt. Przesłanie. Zapraszamy do lektury. Przesłanie Nie zdążyłem dokończyć życia według marzeń. Kiedy...
DZIEWIĄTY ODCINEK Z CYKLU: „PAN CEROWANY” („Nie mów, to znaczy mów!”)
Sty 05, 2021
Magiczna postać o imieniu Pan Cerowany od zawsze towarzyszyła zabawom dziadka Darka z małą Antosią. Bajkowe, nigdy niekończące się i fantastyczne...
ÓSMY ODCINEK Z CYKLU: „PAN CEROWANY” („Internet pełen zwierząt”)
Gru 30, 2020
Magiczna postać o imieniu Pan Cerowany od zawsze towarzyszyła zabawom dziadka Darka z małą Antosią. Bajkowe, nigdy niekończące się i fantastyczne...
PIĄTY ODCINEK Z CYKLU: „PAN CEROWANY” („Znalazłem Internet”)
Gru 23, 2020
Magiczna postać o imieniu Pan Cerowany od zawsze towarzyszyła zabawom dziadka Darka z małą Antosią. Bajkowe, nigdy niekończące się i fantastyczne...
CZWARTY ODCINEK Z CYKLU: „PAN CEROWANY” („W poszukiwaniu Internetu”)
Gru 22, 2020
Magiczna postać o imieniu Pan Cerowany od zawsze towarzyszyła zabawom dziadka Darka z małą Antosią. Bajkowe, nigdy niekończące się i fantastyczne...
Z cyklu opowiadania, cz.16: Mój stary dom bielone ściany miał, przy domu brzozy cień…
Lip 13, 2020
Mój stary dom bielone ściany miał,Przy domu brzozy cieńPamiętam, jak przez mgłęKaflowy piec – z kominka buchał żar,Pozostał tam dzieciństwa czar. Tak,...
Z cyklu opowiadania, cz.15: Mój stary dom bielone ściany miał…
Kwi 15, 2020
Mój stary dom bielone ściany miał,Przy domu brzozy cieńPamiętam, jak przez mgłęKaflowy piec – z kominka buchał żar,Pozostał tam dzieciństwa czar.(tekst...
Z cyklu opowiadania, cz.14: Choinka z dalekiego lasu
Sty 13, 2020
A było to tak, był mroźny wieczór, ziemia wygodnie wylegiwała się pod śniegiem, a wiatr dymał, sapał, dokazywał wzmagając zimno, a dymy z kominów unosiły...
Konkurs literacki dla cudzoziemców w Rzymie
Sty 10, 2020
„Un incontro, una storia” to tytuł konkursu literackiego organizowanego przez Caritas Roma pod patronatem urzędu miasta i we współpracy z włoskim...
Z cyklu opowiadania, cz.12: Opowiadała nam kiedyś niejaka pani Jadwiga Doroszewska…
Wrz 03, 2019
Opowiadała nam kiedyś niejaka pani Jadwiga Doroszewska ze wsiBójki, a byłam u niej kilka razy za jej życia. Raz to zajechaliśmy rowerami z całą grupą...
Babcia Ania, mama mojej mamy
Sie 14, 2019
Matka mojej babci Ani Marysia pochodziła z Głębokiego, umarła bardzo młodo, wyszła za mąż z miłości za Pawła z Ostrowa. Jadąc orszakiem do ślubu do...
Z cyklu opowiadania, cz.9: Hop, hop, już po pośniku, odezwij się mój zalotniku
Gru 06, 2017
Ach te górki, byle wzniesienie było ślizgawką, i sanki, i łyżwy drewniane wystrugane przez tatę, różnie się kombinowało, a buty zdarte, wymoczone w...
Z cyklu opowiadania, cz.8: Chodziła boso po łąkach, ugorach, miedzach
Kwi 28, 2017
Wspominałam wiele razy, że kiedyś było inaczej, przychodził sąsiad, znajomy, nagłe odwiedziny, normalka, gospodarz jadł obiad z rodziną, gość siedział na...
Z cyklu opowiadania, cz.7: Bartłomiej w szubie trzymał pieniądze
Lut 01, 2017
Od zawsze lubiłam słuchać opowiadań starszych ludzi, poniekąd biernie w nich uczestnicząc, a nieubłaganie pomalutku po cichutku ludzie odchodzą „gdzie się...
Z cyklu opowiadania, cz.6: Pójdźże dziadku do obiadku
Gru 09, 2016
Dawniej gospodynie piekły chleb w dostosowanym do tego piecu z głęboką komorą, czeluścią lub w piecu chlebowym ceglanym zwanym trzonowym, piec był ozdobą...
Najnowsze komentarze